
Tomasz Gryguć w internecie funkcjonuje jako Pan Nikt. Jest prawicowym publicystą i autorem książek. Zajmuje się szeroko pojętą geopolityką i wskazuje na to, jak decyzje podejmowane na świecie, wpływają lub będą wpływać na Polskę. Oprócz publikacji papierowych, Gryguć prowadzi również kanał na YouTube, gdzie poza filmikami, umieszcza również krótkie posty.
Dzisiaj zamieścił dosyć enigmatyczny i nie do końca jasny, trochę zbyt zawoalowany, co ma wpływ na to, o czym zaraz będzie mowa:
Nie-rzeczywistość, którą chcą nam wmówić, że jest normą. Kolejna odsłona judeo-marksizmu. LGSS, demonokracja, prawa człowieka i inne tworki parareligii. Przemoc drapująca się w togę świętości. Chytry ten diabeł. Módlmy się za jego niewolników. Tak możemy im pomóc. Oni nie dbają o swoje dusze. Dawno je zaprzedali. Na pchlim targu upadku i niewoli…
Otóż pod tekstem widnieje zdjęcie drzwi, na których nalepiono wlepkę… Patokalipsy. Nad nią znajduje się jeszcze jedna, tym razem związana ze Szpadyzor Records, ale tego do końca nie widać.

Całość budzi zmieszanie, bo choć odbiorcy Grygucia w dużej mierze raczej nie skojarzyli hasła „Patokalipsa” ze składem Eripe, to już dwa komentarze, zaznaczające ten dziwny mariaż, się pojawiły. Gryguciowi prawdopodobnie hasło odpowiadało do tego, o czym pisze, ale nie zmienia to faktu, że wyszło dosyć kuriozalnie.
fot. Youtube.com/Pan Nikt