
Wiecie, skąd wziął się wizerunek Św. Mikołaja i historie o tym, że wchodzi do domów przez komin, aby zostawiać prezenty? Niestety nie wymyślił tego wszystkiego Kurtis Blow. Szkoda, ale za to właśnie on sparodiował XIX-wieczny, najpopularniejszy amerykański wiersz, „Noc Wigilijną” Clementa Clarke’a Moore’a, i tym samym nagrał pierwszy rapowy świąteczny kawałek (oraz pierwszy nakładem Mercury Records). Było to w 1979 roku, czyli 40 lat temu. Obok m.in. „Rapper’s Delight” The Sugarhill Gang, „Christmas Rappin'” był więc pierwszym komercyjnym utworem hip-hopowym.
’Cause this ain’t 1823 – ain’t even 1970/Now I’m the guy named Kurtis Blow and Christmas is one thing I know/So every year just about this time, I celebrate it with a rhyme
Święta Bożego Narodzenia mają zatem z hip-hopem więcej wspólnego niż by się wydawało. Również debiutancki singiel OutKast, „Player’s Ball” – najpierw trafił na świąteczną kompilację LaFace Records, „A LaFace Family Christmas”. Szef wytwórni nie chciał jednak, aby gangsterskim sznytem duet zepsuł koncept wydawnictwa, ale bez tego wizerunku Big Boi i André 3000 nie zapewniliby sobie dobrego startu w rapie. Zrobili więc numer po swojemu. Jak się okazało zdobył on 37. pozycję Billboardu, a później został nagrany jeszcze raz, aby promować pierwszy album OutKast, „Southernplayalisticadillacmuzik”.
Sam kawałek traktuje o… corocznych spotkaniach alfonsów, które odbywają się właśnie w Boże Narodzenie.
Święta w…
W tym samym roku ukazał się „Christmas Is” Run-D.M.C., który trafił na składankę A&M Records. Jednak to parę lat wcześniej, bo w 1987, nagrali oni świąteczny hip-hopowy singiel, który chyba najbardziej ze wszystkich zapisał się w popkulturze. „Christmas in Hollis” wykorzystany został w wielu filmach (m.in. „Szklana pułapka”, „Grinch”), serialach (m.in. „Orange Is the New Black”, „Simpsonowie”) czy reklamach. Grupa stworzyła własną wariację historii o Św. Mikołaju, w której Run rapuje o tym, jak spotyka go w parku, a pies okazuje się być reniferem…
Ale koncept ten zdecydowanie przebił Eazy-E. Jego „Merry Muthafu*kin’ Xmas” zaczyna się historią trzyletniego lidera N.W.A, który pije whiskey i gin, a dalej… Ten wulgarny utwór, który znalazł się na okolicznościowej epce o tym samym tytule, jest pełen nawiązań do świątecznych tradycji i tekstów kultury. Przy okazji był początkiem kariery 17-letniego wtedy will.i.ama.
Ghetto (Death Row)
Snoop Dogg aktualnie na koncie ma nawet cały świąteczny album, ale swój pierwszy kawałek tego typu raper popełnił już w 1996, w którym to ukazała się kompilacja „Christmas On Death Row”. Numer jest grą z utworem Jamesa Browna pod tytułem „Santa Claus Goes Straight to the Ghetto”.
Jedną z ciekawszych (rapowych) ówczesnych propozycji od wytwórni Suge’a Knighta i Dr. Dre jest też kawałek Tha Dogg Pound, „I Wish”, który jest dość smutną refleksją nad ich życiem.
For the Christmas that I never enjoyed a year/Spread love to my homeboys locked down in the pen/Spread love to my homeboys that passed that I won’t see again
Te kilka utworów to oczywiście tylko parę najważniejszych przykładów. Kiedy znudzą Wam się ograne popowe piosenki, warto przejrzeć kompilacje od znanych labeli. Albo wrócić do ejtisów i nadrobić zaległości. The Cold Crew, The Treacherous Three, Sweet The, Juice Crew… Sporo tego!
fot. kadr z klipu „RUN-DMC – Christmas Is”, youtube.com/UPROXX Video