Rap

„Fioletowy łeb, nie od kodeiny”. Dlaczego Guzior, Future i Juice WRLD rapują o syropie na kaszel?

Julian Glosa -
Rap - - Dodane przez Julian Glosa

„Fioletowy łeb, nie od kodeiny”. Dlaczego Guzior, Future i Juice WRLD rapują o syropie na kaszel?

Lean – fioletowy napój najczęściej widywany w teledyskach amerykańskich raperów, w charakterystycznym, białym kubku. Od paru lat staje się on również częścią kultury newschoolowego rapu na polskiej scenie. Czym właściwie jest?

Trunek najczęściej składa się z cytrusowego, gazowanego napoju, owocowych cukierków oraz konkretnego syropu na kaszel. To właśnie substancje zawarte w syropie – kodeina i prometazyna – odpowiadają za narkotyczne działanie napoju. Lean, tak jak na przykład heroina, jest opiatem, co sprawia, że ma działanie znieczulające oraz jest bardzo silnie uzależniający. Po wypiciu odczuwalne jest uczucie odrętwienia, spowolnienia, jak i nadmiernej ekscytacji dotyczącej wykonywanych czynności. Jak większość opiatów, lean dostarcza uczucie pozornej „przytulności” i zadowolenia z siebie.

Kultura leanu

Już na przełomie lat 80. i 90. amerykańska kultura hip-hop zaczynała być utożsamiana z fioletowym napojem. Głównie w Houston, gdzie DJ Screw tworząc pod jego wpływem, zapoczątkował styl chopped and screwed. Ze względu na spowolnione tempo dzieł Screw, słuchacze mogli poczuć się jak po spożyciu kodeiny. Brzmienie to szybko stało się popularne. Artysta zmarł pod koniec 2000 roku, a powodem jego śmierci było przedawkowanie napoju. Pomimo niebezpieczeństwa związanego z leanem, raperzy wciąż chętnie nawiązują do niego w swoich utworach. Future, Lil Wayne czy Lil Baby to tylko niektórzy z nich. W 2017 aż 33% utworów rapowych, które osiągnęły najwyższe miejsca na „Billboard Top 100” zawierało wersy o kodeinie.

Czy lean jest cool?

Pomimo tego, że kodeina działa na takiej samej zasadzie, jak na przykład heroina, to poprzez powiązanie z kulturą hip-hopu jest uważana za coś dobrego, oznaczającego bycie „na fali”. Osoba pijąca lean jest społecznie bardziej akceptowana niż człowiek uzależniony od heroiny, chociaż te dwie substancje są do siebie bardzo podobne. Future, jeden z największych raperów powiązanych z fioletowym napojem, w 2019 oznajmił, że porzuca nałóg. Artysta przeraził się wpływem, jaki wywierał na swoich słuchaczy, którzy często odbierali jego linijki jako zachętę do spożywania kodeiny. Jedną z osób, które zainspirował do tego zażywania narkotyku był Juice WRLD. Jego śmierć spowodowana była m.in. właśnie przedawkowaniem leanu.

Polska kodeina

Na polską scenę rapową, pomimo długotrwałego inspirowania się Zachodem, kodeina dotarła do nas stosunkowo niedawno. Jeszcze kilka lat temu pod „Miętą” Guziora można było znaleźć komentarze, w których ludzie pytali się, dlaczego wlał colę do butelki po Sprite. Ale „Mięta” to nie jedyny numer, w którym Guzior nawiązuje do leanu. W „WTC” słychać jednoznaczne: „Polej mi tego w kubeczek, to nie na kaszel”. Czy kodeina stopniowo będzie coraz bardziej popularna w Polsce? Trapowi artyści znani z otwartej głowy tacy, jak Bedoes czy Young Igi coraz częściej nawijają o leanie. Tak czy inaczej należy pamiętać, że jest to substancja nielegalna, szkodliwa oraz silnie uzależniająca.

fot. kadr z klipu „Future „Codeine Crazy” (WSHH Premiere – Official Music Video)”, YouTube.com/WORLDSTARHIPHOP

Zostaw komentarz

Udostępnij
Rap
Polscy raperzy zapraszali już legendy z USA. Teraz sytuacja się odwraca!
https://www.facebook.com/PejaSlumsAttack

Znaczna większość polskich raperów, gdy zaczynała swoje przygody z nawijaniem, marzyła, by kiedyś móc zrobić numer wspólnie z jakąś legendą tego gatunku z USA. Części artystów ta sztuka się udała, a dziś w zasadzie nie jest to nawet zbyt trudne, bo całość można załatwić przez telefon przy założeniu, że ma się kilka tysięcy wolnych funduszy na koncie, które szybko można posłać za Ocean przelewem.

Lifestyle,Rap
Wszyscy w Polsce wiedzą, kim jest Kizo? Nie! Popek musiał googlować, kim jest jego rywal
Kizo feat. Sapi Tha King - PAULO NOTOELO (prod. Culten)

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Kizo jest obecnie jednym z najpopularniejszych raperów w Polsce. W zasadzie pod każdą piosenką osiąga milionowe wyświetlenia, a oprócz tego prężnie i zabawnie działa w social mediach, przez co jego popularność jeszcze rośnie. Okazuje się jednak, że w Polsce wciąż są osoby, które go nie kojarzą. Do niedawna do tej grupy należał jeszcze Popek, czyli rywal Kizo w najbliższej walce w ramach FAME MMA.