
Chemia między raperami wyczuwalna jest od lat. Jutro ukaże się kolejny numer, w którym usłyszymy obu zawodników obok siebie. Gural dograł się na nowe Pokahontaz. Wspólnych kawałków Fo i Dziadziora było już na dobrą EPkę – może czas przekuć znajomość w pełnoprawny krążek?
Po raz pierwszy Gural z Poznania i Smok z Katowic spotkali się w 2007 roku na producenckiej płycie WhiteHouse „Kodex 3:Wyrok”, do której nagrali tytułowy numer.
Kodexy miały to do siebie, że Magiera z LAską zawsze celowali w pozornie nieoczywiste połączenia. Pozornie, bo producenci doskonale wiedzieli, kto z kim może się sprawdzić. To taka idealna wersja sytuacji, o której pisałem TUTAJ.
Połączenie Fokusa z Guralem okazało się być strzałem w dziesiątkę. Na tracku spotkali się bowiem raperzy, którzy niewymuszonym vibem i panowaniem nad flow wyprzedzali częstokroć większość sceny. Całe zwrotki oparte na zmianach podziałów rytmicznych i gęstym rymowaniu. Jeśli rap potraktować jako zabawkę, to panowie żonglowali nią jak nikt inny.
A gdyby tak…
Pięć lat musieliśmy czekać na kolejny kawałek. Tym razem w zgoła innej stylistyce, ale wrażenie, że raperzy doskonale się uzupełniają przeplatają pozostało. Zaczęły się też pierwsze pytania o wspólną płytę… ciągnięci za język, odpowiadali w wywiadach tak samo: – Chciałbym, ale musimy znaleźć czas.
Kilka miesięcy później Smok położył zwrotkę na jednym z najbardziej równych posse-cutów w polskim rapie, czyli w „Kolorze Purpury”. Gościnka wielu ludziom przywróciła wiarę w Fokusa, który nadwyrężył renomę wśród słuchaczy solowymi wydawnictwami. Cytując KAMELito, który recenzował „Alfę i Omegę” na łamach nieistniejącego już HIP-HOP Magazynu: „Powierzchnie tnące uległy stępieniu”. „Prewersje” tylko trochę złagodziły niesmak.
Styl, rap, bit, pasja
Znowu przerwa i niestety dłuższa. Na kolejny wspólny kawałek trzeba było czekać tym razem sześć lat. W ubiegłym roku panów połączył… producent. Mowa o producenckiej płycie Dja Decksa, a konkretniej o „Mixtape 6”. Gural i Fokus nawijają tam obok siebie. No prawie – rozdziela ich zwrotka Abradaba (zresztą bardzo elegancka). Raperzy pokazują, że są w formie i wymiatają, choć nieco inaczej niż za czasów Kodexu (o ewolucji Gurala pisałem TUTAJ). Szkoda tylko, że zwrotka Fokusa cierpi na niedowład miksu (te głośne podbitki). Cieszy cameo Rahima, którego w trackliście nie uwzględniono.
Średniowiecze
Już jutro, 15 marca, premiera nowego singla Pokahontaz. Gościnnie oczywiście on = donGURALesko. Na bicie 1/2 WhiteHouse – Magiera.
Patrząc na to, ile w ostatnim czasie jest Gurala wszędzie (a kiedy nie było), Magiery wszędzie (całe płyty Peji, Małpy i Vienia!), Fokusa może nie wszędzie, ale konsekwentnie na kolejnych Pokahontaz – być może sytuacja jest najbardziej sprzyjająca do tego, by panowie pomyśleli na poważnie nad wspólnym projektem? W mojej opinii, miałby szansę być jednym z ciekawszych wydarzeń, obok powrotu Płomienia 81.
fot. kadr z klipu „donGURALesko & Fokus – Gdyby Tak Mogło Być (prod. Donatan)”, youtube.com/donGURALesko