
Trzeba dbać o swoje interesy. 21 Savage właśnie wypuścił razem z Metro Boominem drugą część „Savage Mode”, która została przyjęta cieplej, niż album z 2016 i jeszcze cieplej niż ostatnie solo „I Am > I Was”. Do tego dziś można powiedzieć, że jest jedną z najbardziej wyrazistych postaci na południowej scenie (21).
Raper ogłosił na Twitterze, że domaga się połowy zysku z każdej piosenki, w której pojawia się „yessirskiii”, zwłaszcza jeśli ma to miejsce w refrenie. Uważa bowiem, że to on odpowiedzialny jest za popularyzację wyrażenia. W marcu wykorzystał je na długooczekiwanym „Eternal Atake” Lil Uzi Verta w numerze o dokładnie takim tytule.
21 słów tych nie wymierzył niby w nikogo konkretnego, chociaż w ostatnim czasie pojawiły się dwa kawałki zawierające to wyrażenie. Ostatni z nich to kolaboracja Lil Pumpa z Young Thugiem, którą w zeszłym tygodniu raper zapowiedział na swoim Instagramie. W zamieszczonym fragmencie wyrażenie pojawia się wielokrotnie… Singiel, w którego refrenie pojawia się „yessirskiii” wydali z kolei Doe Boy & Southside, co więcej podobnie jak w przypadku numeru Uziego wyrażenie jest również tytułem piosenki. No, z tą różnicą, że jest pisane przez jedno „i” na końcu.
Szanse na to, że 21 Savage otrzyma połowę zysków z tych kawałków jest prawdopodobne jak to, że Lil Baby za gościnną zwrotkę zgarniać będzie 100 tysięcy dolarów… Niemniej jednak będziemy o nim pamiętać za każdym razem, gdy ktoś odważy się do swojego tekstu wrzucić sami-wiecie-co.
fot. kadr z klipu „21 Savage x Metro Boomin – Runnin (Official Music Video)”, YouTube.com/21 Savage