
Rap stał się ostatnio niezwykle popularny, ale wcale nie słuchają go tylko uczniowie i studenci. Jeśli ktoś jest w podobnym wieku, co wyżej wymienione grupy społeczne, a trudzi się czymś innym, to jest spore prawdopodobieństwo, że też lubi ten gatunek. Nie inaczej jest z piłkarzami. O swoich konkretnych preferencjach rapowych opowiedział Jan Bednarek w wywiadzie dla Newonce.sport.
Najwięcej go słucham, czasem tak dużo, że muszę na chwilę przełączyć się na angielską muzykę. Na pewno Paluch jest u mnie wysoko. Teraz świetną płytę wydał Bedoes, zasługuje na szacunek, szczery rap. Podoba mi się „Biblioteka Trap”, Maty, o którym jest głośno z powodu innego kawałka, ale mnie wchodzi akurat ten. Staram się szukam energii w piosenkach, nie bezpośrednio przed meczem, ale kiedy jadę na stadion, czy jestem jeszcze w hotelu, lubię sobie puścić dobry polski rap. Czasem wracam do poznańskiej legendy, to oczywiście Peja, on daje dobrą energię. To są moje środki przygotowania do meczu. Motywacja, jakiej szukam w ich słowach.
Bednarek jest wychowankiem Lecha Poznań, więc nie możemy się dziwić, że na jego słuchawkach goszczą głównie tuzy poznańskiej sceny hip-hopowej. Przykłady Bedoesa i Maty zestawione z Peją pokazują jednak, że stoper naszej reprezentacji ma wyjątkowo „otwartą głowę”, jeśli chodzi o odbiór muzyki, co na pewno należy pochwalić. Obrońca Southampton nie jest jednak jedynym reprezentantem naszego kraju, który słucha głównie rapu. Mateusz Klich również otwarcie przyznaje, że czas umila sobie piosenkami Jana-Rapowanie, Szpaka czy Bedoesa.
Obaj reprezentanci na razie ograniczają się tylko do słuchania, sami nie chwytają jeszcze za mikrofon. Ten krok wprzód zrobił za to Tymoteusz Puchacz, kapitan reprezentacji młodzieżowej, który wraz ze wspomnianym już Janem-Rapowanie nagrał wspólny numer. Liczymy więc, że rap będzie pozytywnie wpływał na naszych reprezentantów, by ich dyspozycja stała na tak wysokim poziomie jak forma tego gatunku w całej branży muzycznej. Może wtedy nawet przywiozą nam z jakichś mistrzostw medale?
fot. kadr z filmu „JAK TRACISZ 9 GOLI LEPIEJ WYŁĄCZ TELEFON”, YouTube.com/FootTruck