Rap

Kali kończy karierę? Raper opublikował bardzo emocjonalny wpis

Michał Szyndler -
Rap - - Dodane przez Michał Szyndler

Kali kończy karierę? Raper opublikował bardzo emocjonalny wpis

Nadchodzący album krakowskiego rapera, „Hucpa”, ma ukazać się 11 grudnia tego roku. Okazuje się jednak, że będzie on ostatnim w karierze. O wszystkim Kali opowiedział w bardzo emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych.

Wyczekiwana przez wielu „Hucpa” ma być projektem, który komentuje to, co aktualnie dzieje się na świecie. Chodzi oczywiście o zagadnienia związane m.in. z epidemią koronawirusa, podejmowane często w bardzo kontrowersyjny sposób. Nie od dziś wiadomo, jakie stanowisko w sprawie COVID-19 zajmuje Kali. Na stronie producenta czytamy:

„(…) autorzy „Hucpy” zadbali, aby w dobie „plandemii strachu” muzyka niosła zarówno pokrzepienie, jak i była formą czystej rozrywki”

W emocjonalnym wpisie Kali wytknął swoim słuchaczom wiele rzeczy. Uważa, że został przez nich wykorzystany. Zarzucił odbiorcom, że traktują artystów jak swoją własność i uważają, że są oni od tego, aby spełniać ich życzenia…

„Dosyć rozliczania nas, zaglądania nam do portfeli i poczucia, że macie prawo by ranić nas gdy tylko coś Wam nie spasuje. Dosyć bezczelności i poczucia jakbyśmy byli Waszą własnością. Nie zasługujecie na nas”

…i przyznał, że ich zawiódł, ale dodał też, że nie mógł liczyć na nich w trudnych chwilach, w których potrzebował wsparcia…

Wielu z Was zawiodłem, ale wielu z Was zawiodło mnie, w okresie gdy powinnismy się wspierać. Ostatni raz zaryzykowałem swoją reputację, własne bezpieczeństwo i wiele innych aspektów własnego życia dla Was. By coś Wam przekazać, dać otuchy czy zwyczajnie zabawić.

Kali podkreślił, że wielokrotnie pomagał różnym ludziom, kiedy tego potrzebowali. Wspomniał o ludziach, których „ściągał z parapetów” i tych, którzy zwracali się do niego z prośbą o pomoc, kiedy ich bliskich dotknęła choroba. Na koniec wszystko podsumował gorzkim stwierdzeniem, że jest to wpis, którego może żałować, ale decyzja została już podjęta.

„Będę żałować tego wpisu, ale trudno. Tak mówi serce.
Macie nowych przewodników. Ja idę odpocząć. Nie czuję się więcej potrzebny. Charakternie? Zadowoleni?”

fot. kadr z klipu „Kali x Major – Puk! Puk! prod Newlight$ & K4M”, YouTube.com/KaliGanjiaMafia

Zostaw komentarz

Udostępnij
Felieton,Hip Hop
Brat Szpaka wydaje płytę! Sprawdziliśmy pierwszy singel Rolexa

Label GUGU rozrasta się coraz bardziej. Jednym z zawodników jest brat załozyciela, czyli Rolex. W ostatnim czasie słychać go częściej na wspólnych trackach, udzielił się również na ostatniej solowej płycie Szpaka. Tym razem startuje ze swoim krążkiem, a my znamy już pierwszy singel.

Rap,Wyróżnione
Czy można mówić o polskim drillu? Przypominamy historię podgatunku na świecie i jego wpływy
drill

Kwestia polskiego drillu jest dość kontrowersyjna. Ostatnio mówi się o nim więcej za sprawą Alberto, warszawskiego rapera o angolskich korzeniach, promowanego przez Malika Montanę. Wypuścił on już dwa pierwsze kawałki, które spokojnie uznać można za przykład naszej rodzimej odmiany tego podgatunku. Czy słusznie?