
Magazyn Forbes postanowił zagłębić się w to, jaką drogę przebył Kanye West, zanim udało mu się stworzyć swoje wielkie imperium, a Ye opowiedział także o swoich inspiracjach i kreatywnym procesie tworzenia produktów Yeezy. Nie byłby on jednak sobą, gdyby przy tym nie ujawnił kolejnego imponującego projektu. Tym razem mocno skierowanego do biedniejszej części społeczeństwa.
Okazało się, że raper zaczął konstruować „niskodochodowe mieszkalne jednostki”, inspirowane tymi z fikcyjnej planety Tatooine, na której dorastał Luke Skywalker z „Gwiezdnych Wojen”. A wyglądają one mniej więcej tak:
W rzeczywistości sceny na planecie Tatooine kręcone były w Tunezji, a o projekcie Kanye’ego wiadomo tylko tyle, że jest on realizowany z dala od ewentualnych wścibskich osób i ukryty gdzieś między drzewami. West zaprowadził tam jedynie Michaela Greenburga, jednego z dziennikarzy:
„Tam (…) stoją trzy struktury, które wyglądają jak szkielety drewnianych statków kosmicznych. Są one fizycznymi prototypami jego [przyp. red. Kaye’ego Westa] konceptu, każdy z nich jest prostokątny i wysoki na tuzin stóp. West wprowadził mnie do środka jednego z nich. Powiedział mi, że domy te mogłyby być wykorzystywane, jako przestrzenie mieszkalne dla bezdomnych, być może osadzone w ziemi, ze światłem padającym z góry. Staliśmy tam w ciszy przez parę minut, patrząc na te struktury” – miał relacjonować Greenburg.
Co kolejnego wymyśli Kanye West? Wiemy już, że ma mniej więcej pomysł na założenie kościoła, czy jakaś komuna skupiona wokół jego postaci też wchodzi w grę? To już mocno zastanawiający koncept.
fot. kadr z filmu „Abandoned Star Wars Film Sets of Tatooine / Urban Exploration”, youtube.com/Urbex Tyrol