Felieton,Hip Hop

Krzysztof Gonciarz wyjaśnia scenę! Od Bedoesa do Szpaka

Kajetan Szewczyk -
Felieton,Hip Hop - - Dodane przez Kajetan Szewczyk

Krzysztof Gonciarz wyjaśnia scenę! Od Bedoesa do Szpaka

Swego czasu śledziłem poczynania najsłynniejszego polskiego YouTubera w Japonii, Krzysztofa Gonciarza, potem nieco odbiłem, ale z szeregu odcinków „Zapytaj Beczkę” zapamiętałem, że pewne odniesienia do krajowego hip-hopu się pojawiały i Gonciarz, choć może nie być niesamowitym zajawkowiczem na tym punkcie, ogarnia, co ma być ogarnięte. Tym razem pokusił się o generalizację postawy młodych raperów, którzy odnieśli sukces i przyznaję, że jest to w sposób niezwykle smutny, niezwykle adekwatne.

Skąd ksywy w nagłówku? Może być ich więcej: Białas, Taco Hemingway, Quebonafide, Young Multi, Żabson, <wstawcie sobie dowolnego rapera, który w mniej więcej rok przeszedł drogę z „nigdzie” do „gdzieś wysoko”>. Sukces w tej branży nieodzownie wiąże się ze zmianą narracji w kawałkach i bierze się to z diametralnej zmiany poziomu życia i w ogóle mindsetu. Sięgnijmy za ocean – Drake, Kendrick Lamar, Eminem, <wstawcie sobie dowolnego rapera, który w mniej więcej rok przeszedł drogę z „nigdzie” do „gdzieś wysoko” >. Nic dziwnego w tych zmianach nie ma, ale każdorazowo tak samo… nużą. N-ta płyta n-tego artysty o tym, że jak mu się udało, to już nie może normalnie wyjść na jedzenie – skąd my to znamy? Albo że nauczyciele w niego nie wierzyli, a on dał radę i patrzcie! Temat znany od Sobotażu po solówki Białasa.

Dalej – podkreślanie tego, że serca słuchaczy zdobyło się szczerością. O tym wspomina nawet Paluch w kontekście Szpaka w wywiadzie udzielonym Maciejowi Dobkowiczowi:

Jaram się. 40 tygodni na OLiSie z debiutem. (…) Wypełnione sale, mnóstwo fanów, co więcej powiedzieć. Ludzie są mega zajarani, oddani, czują tę szczerość, która od niego bije w numerach. Duże pokłady emocji i bólu słychać w tych kawałkach i dlatego się to przyjmuje, bo to jest naturalne.

Gonciarz oczywiście podaje nam tę mieszankę „the best of wygranko żyćka” z przymrużeniem oka, ale ja całkiem serio widzę w tym pewien stygmat, który widnieje na obliczu branży i raperów, którzy wpływają na jej kształt. Jak ożywcze byłoby usłyszenie płyty wykonawcy, który odniósł sukces i po prostu… nie porusza tego tematu? Pewnie, na palcach jednej ręki możemy policzyć raperów, którzy olewają temat, ale z drugiej strony nie są aż w takim boomie swojej kariery. Wyjątkiem mogą być PRO8L3M i Sokół. W pierwszym wypadku koncept kryminalnego fantasy zupełnie nie potrzebuje do tego typu tematów. W drugim są to naturalnie wplecione części narracji, nigdy nie wysunięte do refrenów (nawet w takim „Z tobą” marki są rzucone być może przede wszystkim dla zbudowania klimatu, a nie pustego branddropingu).

Jakie życie taki rap

Pewnie, ta wspomniana wcześniej szczerość, to główny walor tej muzyki, ale Gonciarz zwraca uwagę na poważny problem związany z pewnym rozdzieleniem tematyki sukcesu od swojej „prawdziwości”. Zauważmy, że kiedy raper wystrzeli (sic!), to wówczas nawinie nam o tym, ale raczej odwołując się do resentymentu związanego z tym, że kiedyś był nigdzie. Kiedyś był tam, gdzie teraz jest… słuchacz. W związku z tym dalej można się w jakiś sposób z nim utożsamiać i w dalszym ciągu można nabijać mu portfel. W poczuciu, że jest w jakimś sensie naszym głosem, choć tak naprawdę jest już w zupełnie innej galaktyce.

Swego czasu sporo osób zarzucało Peji hipokryzję, bo jak można skandować hasło „reprezentuję biedę”, kiedy właściwie jest się już zarobionym. Tylko tutaj chodziło o coś innego, bo sam slogan sygnalizował pochodzenie Księcia Jeżyc (tego określenia też używam nieprzypadkowo). Nie było tam sytuacji, kiedy Peja, mając pieniądze, wciąż nawijałby, że nie ma na bułki. Oczywiście mógł nawijać o tym, że ktoś nie ma – i tu wracamy do patentu z resentymentem. Będąc raperem, który już ma pieniądze, wciąż można rapować o świecie bez pieniędzy, co automatycznie znajdzie odbiorców.

Jakie życie taki rap, ale czy chodzi tu o życie rapera czy może słuchacza? Oceńcie sami.

PS: Gonciarz nie sypie ksywkami w filmiku. Paradoksalnie nie trzeba.

fot. kadr z wideo „Co mówią RAPERZY NOWEJ FALI (feat. Młody Gon)”, youtube.com/Zapytaj Beczkę

Zostaw komentarz

Udostępnij
Hip Hop,News
Niepublikowany wywiad 2Paca! Raper m.in. o dorastaniu, ojcu, kokainie i pracy w pizzerii!

Wiedzieliście, po kim Tupac odziedziczył swoje imię i nazwisko? Albo że zanim został raperem, przez miesiąc pracował w pizzerii, i jak przyznał we właśnie opublikowanym przez MTV News wywiadzie z 1995 roku, dobrze wspomina ten czas, bo kiedy był głodny, w każdej chwili mógł zjeść pizzę i przynosić ją do domu?

Hip Hop,News
Tekst Tylera, the Creatora potraktowany jako groźba zamachu! 21-letni student oskarżony

Przez ostatnie dziesięć lat Tyler, the Creator naprawdę się zmienił. Poznaliśmy go w końcu jako bezkompromisowego Bastarda i Goblina, który właściwie dopiero stosunkowo niedawno zdjął z siebie wulgarną maskę i stał się wrażliwym mężczyzną, wychodząc w dodatku z ogrodowej szopy. To wydarzenie naturalnie zmieszało fanów, ale dzisiaj nie mamy wątpliwości, że raper zwyczajnie dojrzał. I swoją drogą nagrał w tym roku chyba najlepszy breakup album.