
Niezwykle przykra wiadomość dotarła do nas z USA. Nipsey Hussle został zastrzelony przed swoim sklepem w LA. Jak podaje Michel Moore, szef LAPD, okazuje się, że Nips jest kolejną ofiarą przemocy, która targa w ostatnim czasie całym rejonem. Od ubiegłej niedzieli zastrzelono 26 osób, 10 zamordowano w inny sposób.
Piss poor, mówił mi Nips, że był kiedyś/A, że jest jednym z moich mentorów muszę mu wierzyć/Piss poor, dlatego przedarł się pazurem w biznes – nawijał Laikike1 w „Level Up 9„. Faktycznie – Nips był raperem definicją tego, czym jest podjęcie próby wyrwania się z półświatka i osiągnięcia sukcesu w legalnej branży – muzyce. Definicją, bo faktycznie mu się udało, a jego ostatni album był nominowany do Grammy (ostatecznie przegrał z Cardi B). Raper był powszechnie szanowany w środowisku przez topowych wykonawców. Zainwestował też w branżę odzieżową. Został zastrzelony przed swoim sklepem. Miał 33 lata.
Przestępczość w Los Angeles budzi niepokój do tego stopnia, że sami raperzy – będąc poniekąd trybunami ludu – apelują do gangów o zaprzestanie rozlewu krwi. Tak było chociażby w 2016 roku, kiedy The Game i Snoop Dogg przeprowadzili szereg akcji włącznie ze spotkaniem się z władzami LAPD, by ukrócić niesnaski między dwoma odwiecznym rywalami – gangiem Bloods (The Game) i gangiem Crips (Snoop).
Wówczas wydawało się, że akcja zakończyła się sukcesem. Zarówno policja jak i przedstawiciele gangów byli gotowi do wdrożenia w życie nowej strategii, która miałaby ułatwić zaprowadzenie pokoju w targanym wojnami gangów mieście. Niestety – rozejm podziałał na krótką metę. Okazało się, że przestępczego środowiska nie da się w tak prosty sposób regulować.
Motyw
Choć za wcześnie by mówić o całej sprawie z całkowitą pewnością, to już dzisiaj możemy stwierdzić jedną rzecz. Co ciekawe, wynika ona niestety z historii śmierci innych raperów, którzy zostali zastrzeleni. Śmierci zarówno 2Paca jak i Notoriousa BIG są owiane tajemnicą, ale ich charakterystyka pokazuje, że na pewno nie były to napady rabunkowe. Inaczej było w przypadku zabójstwa XXXTentaciona w maju ubiegłego roku. Napastnicy ewidentnie starali się okraść rapera. Co wiodło zabójcą Hussle’a?
Z relacji świadków wynika, że napastnik miał podejść do Nipseya, który stał przed sklepem, oddać kilka strzałów, a następnie oddalić się do zaparkowanego samochodu, w którym czekała kobieta. Źródła w LAPD podają, że sprawa jest powiązana z działalnością przestępczą. Niewiele później niejaki Cinco poprowadził live’a na Instagramie. Nie byłoby to warte wspomnienia, gdyby nie to, że pojawiła się tam osoba, która przechwalała się zabójstwem Nipsa.
Chłopak pasuje do opisu policji, ale Cinco trzeźwo zauważa, że prawdziwy zabójca raczej by się nie afiszował. No cóż – czy na pewno? W dzisiejszych czasach być może jest to świetny powód do zyskania sławy? Pamiętacie jak Dzhokhar Tsarnaev, podejrzany o zamach bombowy, w którym zginęło troje ludzi, w tym 8-letni chłopiec, dostał okładkę Rolling Stone’a? My pamiętamy -> KLIKNIJ. A gościa, który nielegalnie hasał z bronią i został modelem? My pamiętamy -> KLIKNIJ.
Czy zabójstwo Nipsa jest warte poklasku w środowisku przestępczym? Na to pytanie musiał odpowiedzieć sobie sprawca. W całej sprawie jest jednak jeszcze jeden niepokojący wątek.
Nipsey jak… Snoop i The Game
Na początku artykułu mogliście przeczytać o próbach zaprowadzenia porządku, do których przyczyniają się sami raperzy. Nipsey zginął na kilkanaście godzin przed spotkaniem, w którym miał uczestniczyć… wcześniej przytoczony Michel Moore, szef LAPD. Miało dotyczyć przerwaniu agresji wśród gangów.
Czy spotkanie zostało uznane przez kogoś za niegodne ulicznego kodeksu? Czy Nipsey zginął, bo mając ku temu sposobność, mógł pomóc swojej społeczności? Te pytania mogą wydawać się tabloidowe, ale wskazują na o wiele szerszy problem. Czy w LA kiedykolwiek zapanuje spokój, skoro posłuch tracą nawet ci, którzy osiągają najwięcej? Kilka godzin przed śmiercią Nips zatweetował: „Posiadanie mocnych wrogów to błogosławieństwo”. Choć często używa się zwrotu „oby jego śmierć nie poszła na marne”, to tym razem zyskuje on szczególny wymiar.
fot. twitter.com/LAPDChiefMoore