Hip Hop,News

Major SPZ: „Ten kawałek napisałem 15 lat temu”

Kajetan Szewczyk -
Hip Hop,News - - Dodane przez Kajetan Szewczyk

Major SPZ: „Ten kawałek napisałem 15 lat temu”

Sprawdziliście już nowe wydawnictwo Majora SPZ „Lustro”? Jeśli tak, to kojarzycie kawałek, który opowiada o ucieczce przed policją. Podczas wywiadu udzielonego Asi Tyszkiewicz okazało się, że tekst do utworu „Krótka Chwila” Major napisał 15 lat temu!

– Ta piosenka była napisana jakieś 18, 20 lat temu. Nie no, z 16, 15 lat temu. W pewnym momencie przypomniałem go sobie, kiedy robiłem tę płytę i zarymowałem przez telefon Filopowi. Stwierdził, że jak świeżynka brzmi – mówi Major i zdradza, że tekst do „Zajaweczki” też ma swoje lata i pierwotnie miał trafić na płytę rapera, który niestety tragicznie zmarł.

Major SPZ odniósł się też do sprawy Bonusa RPK i traktowania tekstów, jako dowodów w sprawie (więcej TUTAJ). – Uważam, że nie powinny być tak traktowane, bo to jednak jest jakaś forma artystyczna. Malarze malują obrazy i każdy może w nich widzieć coś innego. Coś dobrego, coś złego. Jedni widzą kobiety, inni dzieci – mówi.

Raper wskazał również różnicę między swoją marką odzieżową, a innymi. – Chcemy robić ciuchy dla każdego, nie jakieś za duże bluzy z logami. Są już inne czasy. (…) Teraz modne są małe ciuchy, obcisłe. Kiedyś ludzie nosili gacie do kolan, a chcą się czuć w ciuchach dobrze. Jak chcę założyć swoją koszulkę czy spodnie, to się chce wbić w nich do dziewczyny, a nie iść na koncert. Chce pójść do mamy – wyjaśnia. Zachęcamy do obejrzenia całego wywiadu:

fot. kadr z klipu „Major SPZ „KREA7ORZY” gość.Kabe (Prod.Newlight$) LUSTRO”, youtube.com/Major Specnaz

Zostaw komentarz

Udostępnij
Hip Hop,News
Poseł Ruchu Narodowego fanem twórczości Tupaca

Rzadko zdarza się, aby polscy politycy byli fanami hiphopu.  Jeśli już łączymy politykę z rapem to najczęściej wychodzą z tego cringowe efekty. Dlatego tym bardziej zaskakujący był fakt, że poseł Ruchu Narodowego - Krzysztof Bosak okazał się fanem... Tupaca.

Felieton,Hip Hop
Prawdziwa miłość Drake’a

Niedawno opisałem genezę klątwy Drake’a. Jej osobną historią jest to, że Drake uwielbia wręcz pokazywać się i nawijać o sportowcach, którzy w danej chwili święcą duże tryumfy – więcej w linkowanym tekście. Tak było też z zawodnikami Golden State Warriors, których od początku finału obraża na i poza boiskiem. Nie byłoby w tym nic dziwnego (w końcu grają z jego rodzinnym Toronto Raptors i można zrozumieć te miotające nim emocje), gdyby nie to, że na rękach ma tatuaże ku czci graczy w niebiesko-żółtych koszulach.