
Na początku stycznia opisywałem dla Was sprawę piosenkarza, który wydaje się, w końcu poniesie odpowiedzialność za swoje obrzydliwe czyny. R Kelly przez lata wykorzystywał kobiety, ma także na koncie zarzuty o obcowanie z 13-latką. Sprawdźmy, co wydarzyło się od czasu publikacji reportażu telewizji Lifetime.
Córka odpowiada
Artysta ma trójkę dzieci (o których wiemy), 21-letnią Joann, 19-letnią Jay i 17-letniego Roberta Jr. Najstarsze z nich, funkcjonująca pod pseudonimem Buku Abi (jest piosenkarką), opublikowała na Instastory dużo gorzkich słów w kierunku swojego ojca.
Dziewczyna, która od wielu lat nie utrzymuje kontaktu z R Kellym, kilka dni po wybuchu afery napisała:
„Modlę się za wszystkie rodziny i kobiety, na które wpłynęły działania mojego ojca. Zaufajcie mi, głęboko mnie to wszystko dotknęło […] Jednak bardzo ciężko to przetworzyć. Nie mówiąc już o wybraniu właściwych słów, by wyrazić wszystko to, co czuję […] Nie mam kontaktu z moim ojcem. Nie rozmawiam z nim ani nie mówię w jego imieniu […] Ten potwór, o którego wszyscy mnie pytacie, jest moim ojcem […] Dobrze wiem, kim i czym jest. Dorastałem w tym domu. To mój wybór, aby nie mówić o nim i tym, co robi, dla spokoju własnego ducha. Dla mojego stanu emocjonalnego i mojego zdrowia”.
Artyści przepraszają
Społeczny ostracyzm wobec piosenkarza musiał spotkać się z reakcją innych artystów, którzy przez lata z nim współpracowali. Całkiem spore grono osób postanowiło wykorzystać sytuację i prędko „posypać głowę popiołem”.
Zrobił to min. francuski zespół Phoenix, który w bio na swoim Twitterze ma wpisane: Liberté, égalité, Phoenix (nawiązanie do Liberté, Égalité, Fraternité – Wolność, Równość, Braterstwo).
Tłumaczyła się również Lady Gaga, która zadeklarowała, że w 100% jest za wszystkimi kobietami, które cierpiały przez jej kolegę z branży.
Zrobił to także Chance The Rapper, i również użył do tego Twittera.
Inaczej zachowała się Ciara. Piosenkarka nie wydała oświadczenia, ale zwróciła się do Sony, aby usunęli z serwisów streamingów oraz iTunes ich wspólną piosenkę z albumu „Evolution”. Muzyczny gigant do tej pory nie odniósł się do sprawy artysty w żaden sposób.
Podobnie zrobiły dziewczyny z Pussycat Dolls i poprosiły Interscope o usunięcie ze streamingów kolaboracje z piosenkarzem. Z kolei Jennifer Hudson nie pytała nikogo i sama usunęła „It’s Your World” oraz „Where You At”.
Z YouTube zniknął także wspólny utwór Celine Dion i R Kellyego „I’m Your Angel”. Niestety, nadal można znaleźć go na streamingach.
Od artysty zdystansowali się także: Omarion, Nick Cannon, Mathew Knowles, Keke Palmer, Joe i Syleena Johnson. Wielu postanowiło wykorzystać okazję i zabrać głos w sprawie. Zrobili to min.: John Legend, Questlove, JoJo, Jada Pinkett Smith, Dame Dash, Meek Mill, Ne-Yo, 6lack, Tank.
Philadelphia wspiera #MuteRKelly i banuje artystę
Radni miasta Filadelfia jednogłośnie podjęli uchwałę, że artysta nie jest mile widziany w mieście. Ta symboliczna decyzja (bo tylko w takim kontekście możemy ją rozpatrywać) ma pokazać, że „R. Kelly i seksualne drapieżniki, takie jak on, nie należą do sfery publicznej […] Ten symboliczny akt solidarności zwraca uwagę na wszystkich seksualnych drapieżników […] Odrzucamy system, który ucisza Czarne kobiety i akceptuje Czarny ból”. Słowa zostały wypowiedziane przez Helen Gym – członkinię rady miejskiej w Filadelfii. Celem rezolucji było udzielenie poparcia dla ruchu #MuteRKelly.
Działacze ruchu, który w nazwie wziął sobie na cel „wyciszenie” piosenkarza, chcą znaleźć receptę na naprawienie systemu, który w takich momentach zawodzi. Na stronie czytamy:
„Chociaż nie został uznany za winnego w sądzie, dowody są przytłaczające, stworzył nieprzerwany wzorzec przemocy seksualnej w społeczności Afroamerykanów, którą należy powstrzymać. Jeśli system sądowniczy nie jest w stanie chronić naszych młodych Czarnych kobiet i dziewcząt, musimy zrobić krok naprzód, aby to zrobić sami”.
W Filadelfii się udało, czy pójdą za tym kolejne miasta? Na pewno decyzja byłaby łatwiejsza, gdyby aktywiści w swoich postulatach wzięli pod uwagę to, że kolor skóry ofiary nie ma znaczenia.
Do sprawy z pewnością za jakiś czas jeszcze wrócę, ponieważ jest co najmniej „rozwojowa”.
Fot. Philadelphia City Council Passes 'Mute R. Kelly’ Resolution / YouTube