
To, że sneakerheadzi, polujący na limitowane wydania, stanowią niewielką część zysków dla największych brandów, wie chyba każdy. Tym ciekawiej prezentują się statystyki, przedstawiające dziesięć najlepiej sprzedających się modeli kicksów w 2018 roku na terenie Stanów Zjednoczonych.
Badania przeprowadziła firma NPD Group, zajmująca się badaniem rynków od 1966 roku. To, na dzień dzisiejszy, jedno z największych tego typu przedsiębiorstw, prowadzące swą działalność w ponad 20 krajach na świecie. Każdego roku pracownicy firmy przeprowadzają rozmowy z ponad 12 milionami konsumentów. Następnie, poprzez analizę ich zachowań, starają się zrozumieć zmieniające się trendy i preferencje.
Przed spojrzeniem w ranking spróbujcie w głowach wytypować kilka modeli – choćby tych, które według Was znalazły się na podium. Bo same wyniki mogą (przynajmniej niektórych) zdziwić.
10. Nike Air Force 1 Low

Klasyk, którego po prostu nie wypada nie mieć w szafie, zajmuje ostatnie miejsce w zestawieniu. 37 lat historii i co najmniej 30 miliardów zysków. Największy udział w sprzedaży przypada oczywiście na klasyczne kolorystyki ,,All-White” i ,,All-Black”. Przy okazji, sprawdźcie inspirowaną wyścigami NASCAR wersję, która wkrótce powinna zagościć na półkach sklepowych.
9. Adidas Yeezy Boost 350 V2

Od momentu, gdy Kanye zaczął realizować swoją obietnicę ,,Yeezy dla wszystkich”, nowe kolorystyki wychodzą z coraz większą częstotliwością. Otoczka hype’u i elitarności, z którą mieliśmy do czynienia w poprzednich latach, zdążyła już dawno się ulotnić. Choć to właśnie ,,upowszechnienie” Yeezy, przejawiające się w dużo większy stocku, miało największy wpływ na to, że kolaboracja Kanyego z Adidasem pojawiła się w rankingu. Swoją drogą, już niedługo doczekamy się kolejnych trzech wersji kolorystycznych – ,,Clay”, ,,Hyperspace” i ,,True Form”.
8. Nike Flex Contact

Lekki, biegowy model, uwielbiany przez Amerykanów. W dodatku dostępny w bardzo niskiej cenie, bo około 150-220 zł. Nic hype’owego. W końcu serduszka na Instagramie nie są żadnym znaczącym dowodem na sukces finansowy.
7. Nike Revolution 4

Znów biegówki. Model Revolution 4 ceniony jest (podobnie jak poprzednia para) głównie ze względu na lekkość konstrukcji i niską cenę. Ta nie przekracza na ogół 200 złotych.
6. Vans Ward

Nie, to nie są Old Skoole. Choć faktycznie, zbyt dużych wizualnych różnic między tymi modelami nie ma. Wardy wyposażono w spory branding na języku, którego nie znajdziemy na Old Skoolach. Szwy na cholewce także wyglądają trochę inaczej. Wards over Old Skools? W Stanach, zdecydowanie.
5. Nike Air Huarache

W Polsce model spotykany coraz rzadziej, w USA w połowie listy najlepiej sprzedających się kicksów ubiegłego roku. Nam zdążyły się już dawno temu przejeść.
4. Air Jordan XI

Koszykarska legenda. Choć dziś koszykarska raczej już w cudzysłowie, bo od dawna traktowane są przez wielu jako buty lifestyle’owe. Na zdjęciu powyżej, w kolorystyce ,,Concord” – zdecydowanie najpopularniejszej, wydanej po raz pierwszy w 1995 roku i przywróconej na rynek w grudniu.
3. Converse Chuck Taylor Low

Top 3 otwierają klasyczne Converse’y. Chucków nie trzeba raczej nikomu specjalnie przedstawiać. Prawdopodobnie najważniejsze trampki ever.
2. Nike Air Max 270

Model od Nike, zaprojektowany specjalnie do codziennego użytku. Spora, a w zasadzie najwyższa poduszka Air (licząca 3,2 centymetra), aż do czasu premiery godnego następcy, czyli Air Max 720. Czy nowe wydanie powtórzy sukces? Who knows.
And the winner is… Nike Tanjun

Statystyki nie kłamią. Najwyższe miejsce zajmuje kolejny (przynajmniej w teorii) biegowy model. Przystępna cena, przewiewna cholewka i podeszwa z pianki EVA – jak widać, przeciętny zjadacz chleba potrafi się obejść bez Aira. Inspirowana budową modelu Roshe Run sylwetka nosi opinię jednego z najbardziej uniwersalnych butów w asortymencie Nike.
Ile z wytypowanych przez Was modeli znalazło się w rankingu i które okazały się dla Was największym zaskoczeniem? My, szczerze mówiąc, liczyliśmy na trochę więcej sylwetek z rodziny Air Jordan – w końcu Ameryka koszykówką i NBA stoi. Przy okazji, warto zwrócić uwagę na zdecydowaną dominację swoosha nad trzema paskami. Jak widać, same Yeezy zdecydowanie nie wystarczą, by przyciągnąć szerokie rzesze klientów. Prym w sprzedaży wiodą pary uniwersalne, tanie i – przede wszystkim – łatwo dostępne.
Quartzy/NPD Group