NIBY „NEANDERTALCZYK”, A JEDNAK POWIEWA ŚWIEŻOŚCIĄ – YOUNG IGI ATAKUJE NOWYM SINGLEM!

Od wydania poprzedniego LP Young Igiego minął prawie rok, więc można było się spodziewać, że raper niedługo wyskoczy z singlem promującym jego nowe wydawnictwo. Ci, którzy oczekiwali drugiej „Bestii” albo wielu „youngthugowych” modulacji głosu mogą być nieco zawiedzeni, bo „Neandertalczyk” ma kompletnie inny klimat, jednocześnie wciąż zachowując typowy dla szczecińskiego artysty sznyt.

Pierwsze co zwraca uwagę to przede wszystkim niezwykły bit PSR-a. Akurat ten producent znany jest z tego, że potrafi zrobić podkład, w którym główną rolę grają potężne bębny, ale tak surowej ich wersji dawno nie słyszeliśmy. Wydaje się bowiem, jakby w studio Igiemu akompaniował zespół plemiennych grajków, wystukujących rytm na wielu różnych bongosach, zrobionych ze świeżo zdartej ze zwierzyny skóry. Nie sposób też puścić koło uszu brutalnych wręcz strun, które same w sobie prawdopodobnie byłyby totalnie asłuchalne, a jednak w całej kompozycji świetnie dopełniają całość, jeszcze bardziej budując klimat. Nie można więc dziwić się, że Igi wymyślił taką, a nie inną tematykę utworu, bo podkład nie mógł nastroić do czegoś innego.

Trudno nie wspomnieć o teledysku, który również robi robotę. To niezwykle klimatyczny obrazek Pana Filmowca, który zdecydowanie może pochłonąć niejednego widza – moim zdaniem jest to jeden z kandydatów na teledysk roku i mam nadzieję, że zostanie on doceniony podczas następnej gali Popkillerów.

Singiel promuje debiutancki album Karol’ka „Jumanji”. Widać, że w GUGU drzemie olbrzymi potencjał. Niedawno pisaliśmy o Chivasie, który dołączył do ekipy Szpaka. Pewnie z biegiem czasu powstanie wspólny projekt od wszystkich członków GUGU. Może być to niezwykle ciekawe. Ale teraz zachęcam Was do sprawdzenia „Jumanji”, bo naprawdę warto!