
Na początku roku odszedł od nas wielki talent i czarny koń polskiej sceny – Młody Leh z Gdyni. Kiedy podawałem o tym informację, sam nie mogłem uwierzyć. Śmierć osoby, której się słuchało zawsze w jakiś sposób dotyka, mimo braku znajomości. W czerwcu wznowiono ostatni album rapera, czyli „Dziki & Nietoperze„. Do sieci trafiły też dwa klipy. Okazuje się, że materiału jest więcej i powstał on wcześniej niż wspomniane Dziki.
Poinformował o tym ojciec rapera, Ryszard Leszner, który wstawił na fp Leha bardzo wymowny post – właściwie nie ma co snuć domysłów: będzie płyta, będzie czternaście niepublikowanych dotąd kawałków.
Z treści posta wynika, że numery mogły zostać nagrane jeszcze przed przyjęciem Leha do Alkopoligamii. Oznaczałoby to, że dostaniemy materiał, który jest prequelem jego kariery, podziemną wizytówką, której z jakiegoś powodu nie opublikował, ale to na niej ukuwał skille, które poznaliśmy długo później. Nie pozostaje nam nic innego tylko czekać.
fot. kadr z klipu „WIZJA LOKALNA : TRÓJMIASTO || Prod. Natz || OFFICIAL VIDEO HD”, youtube.com/High Time