Felieton,Hip Hop

„Patointeligencja” jako wiersz Adama Mickiewicza! Głosy zachwytu dobiegają z niespodziewanych miejsc

Michał Fitz -
Felieton,Hip Hop - - Dodane przez Michał Fitz

„Patointeligencja” jako wiersz Adama Mickiewicza! Głosy zachwytu dobiegają z niespodziewanych miejsc

Kiedy tylko usłyszeliśmy „Patointeligencję” Maty, momentalnie zorientowaliśmy się, że to po prostu ważny utwór. Właśnie dlatego postanowiliśmy dorzucić do niego swoje Trzy Grosze. Jednak echo, którym ten numer odbił się nie tylko w muzycznym światku, ale również w mediach, które zwykle nie traktują o rapie, okazało się dużo głośniejsze, niż wszyscy mogli się spodziewać.

Zacznijmy jednak od samej branży muzycznej. Wspominaliśmy już przy okazji wyżej załączonego tekstu, że nie jest to wybitny numer pod względem technicznym, gdyż Macie zdarza się wypadać z bitu. Niemniej jednak nie przeszkodziło mu to w zdetronizowaniu miłościwie nam panującego króla Spotify, jakim od kilku dobrych tygodni był Bedoes. Zrzucenie ze szczytu rapera, który znalazł się w pierwszej setce najczęściej słuchanych artystów na świecie (!) na rzeczonej platformie to przecież nie lada wyczyn.

Patointeligencja Top 1 w Top 50 Polska na Spotify. Gratulacje.

Posted by Bedoes on Friday, December 13, 2019

Gratulacje od kolegi z wytwórni, choć oczywiście zupełnie zasłużone, mogą być jednak brane z przymrużeniem oka, bo wiadomo, że nie są do końca obiektywne. Te nie napływają jednak tylko z ust zaprzyjaźnionych raperów, ale również od innych, i to takich, których przecież nie posądzalibyśmy o to, że będą wypowiadać się na temat rapu. Mam na myśli ogromną pochwałę Maty, którą wystosowała Kayah, nazywając młodego artystę geniuszem.

Kiedyś MATA 😛 spytał, czy może wykorzystać w swoim utworze motyw „prawy do lewego” i już wtedy jego twórczość zrobiła…

Posted by Kayah on Thursday, December 12, 2019

To jednak wciąż przykłady odzewów z branży muzycznej, a przecież „Patointeligencja” zwróciła również uwagę tych, którzy nie są z nią związani. Temat tego utworu na tapet wzięła „Wyborcza”, a tekst o tym kawałku znalazł się na głównej stronie Onetu. Małogrzata Halber, dziennikarka i autorka książki „Najgorszy człowiek na świecie”, uznała „Patointeligencję” za najlepszy polski tekst kultury w ostatnim czasie. Rzadko kiedy jakikolwiek numer zostaje omówiony przez takie media, a przypominam, że nie mówimy o jakimś niezwykle wyczekiwanym utworze Quebonafide czy Taco Hemingwaya, a kawałku chłopaka, który ma jeszcze przed sobą swój legalny debiut.

„Patointeligencja” to bez wątpienia numer ważny, o tym zresztą traktują powyższe akapity, ale nie przeszkadza mu to w staniu się memowym viralem. Jego popularność rośnie ze względu na zabawne i nieoczywiste przeróbki, które już zalewają internet. Doczekaliśmy się chociażby parodii, którą mógłby popełnić Adam Mickiewicz pt. „PatoEmigracja”. Na warsztat wziął ją również fanpage ubierający w wiersze słowa chyba najbardziej niedocenionego poety w polskiej części internetu, Klocucha.

Takich treści i kolejnych komentarzy możemy się na dniach spodziewać jeszcze więcej. Niezależnie od tego, czy utwór przypada do gustu, czy nie, należy pogratulować autorowi rozgłosu i życzyć, by kolejne jego utwory robiły nie mniejsze zamieszanie, a on sam, tu oczywiście puszczamy oczko w kierunku rapera, nieco rzadziej wypadał z bitu (albo nie mnożył tych sylab ponad miarę, to się wyrobi z oddechami). #MataPozamiatał

fot. kadr z klipu „Mata – Patointeligencja”, YouTube.com/SBMLabel

Zostaw komentarz

Udostępnij
Felieton,Hip Hop
Czy raper Chivas może mieć problemy prawne ze względu na ksywę?

Gwoli ścisłości Chivas to raper i producent, którego doceniliśmy już w czerwcu w zestawieniu - PIĘCIU RAPERÓW, KTÓRYCH MUSICIE POZNAĆ. I faktycznie, warto zapoznać się z jego muzyką, bo prawdopodobnie wiele osób wciąż o nim nie wie. Za to prawdopodobnie wszystkim osobom, które miały kiedykolwiek styczność z półką alkoholi w sklepie monopolowym ta ksywa mówi nieco więcej - momentalnie kojarzy nam się oczywiście popularna marka. Czy w związku z tym mogą pojawić się jakieś problemy na płaszczyźnie prawnej?

Felieton,Hip Hop
Jak rap z nieprzyswajalnego stał się kompletnie zrozumiały dla większości społeczeństwa

"Patointeligencją" Maty żyje cały kraj - przynajmniej w stopniu medialnym. Tak dużego coverage'u nie miał żaden raper od boomu na Taco Hemingwayu - “Patointeligencja” jako wiersz Adama Mickiewicza! Głosy zachwytu dobiegają z niespodziewanych miejsc. Zacząłem myśleć o tym kawałku szerzej niźli tylko o legitymacji, którą wreszcie ktoś wystawił dzieciakom z dobrych domów chcącym rapować. Bo nie ukrywajmy - na fali Maty pojawi się tego zapewne sporo. Teksty w tonacji "mój ojciec ma firmę, matka jest sędzią, na luzie spalam fifkę pod główną komendą". Część wyczyta oczywiście z numeru jego właściwy statement, czyli "hej, dzieciaki z dobrych domów też mogą wbić się w krzywy przedział, a przez znacznie większe środki finansowe, które mogą pomóc uniknąć kary, ich wyobraźnia sięga czasami dalej". Część w ogóle dojdzie do wniosku, którego ja bym sobie życzył - ten kawałek może połączyć Sebiksów z Sebastianami. Dresów z chłopcami w sweterkach. Pokazać, że rap jest dla wszystkich, a zasobność portfela nie ma tu nic do rzeczy. Jednak jest w tym kawałku coś symptomatycznego, o czym w jakiś sposób zapomniałem na przestrzeni lat. Otóż to jest transparentne. Może nawet za bardzo. Do czego zmierzam?