
Wczoraj w polskim rapie miał miejsce wyjątkowy jubileusz. 10. urodziny obchodził kanał SBM Label, który oczywiście na przestrzeni tych lat figurował pod różnymi nazwami, ale zawsze związany był z działalnością Solara i Białasa. Wytwórnia przygotowała z tej okazji specjalny prezent i podsumowanie dotychczasowych sukcesów, które nie tylko zwalają z nóg, ale też sprawiają, że wers Białasa: „Dziś rap pyta, co gdyby nie my?” nie jest braggą, a real talkiem.
Właściwie należy sprostować, że SBM nie wspomniał o wszystkich swoich sukcesach. Nie ma bowiem wzmianek o złotych i platynowych płytach, które w tej chwili liczone są już za pomocą wysokich, dwucyfrowych liczb. Nie ma też konkretnie mowy o charytatywnym #Hot16Challenge, które kilka żyć już uratowało i jeszcze trochę ich w przyszłości pewnie uratuje. Wytwórnia nie mówi również o własnym festiwalu, akcji promocyjnej SBM Starter dla młodych artystów czy wieloma innymi działaniami, które należy uznać za sukces. A i tak ten ułamek ich osiągnięć, którymi akurat się pochwalili, robi ogromne wrażenie. Zresztą sami zobaczcie.
Mixtape „100/10” jest specjalnym, urodzinowym prezentem dla fanów, a jednocześnie niepodważalnym dowodem na wielkość wytwórni. To niemalże godzinna składanka stworzona z przemiksowanych utworów, które wypłynęły z labelu i zostały nagrodzone później złotą lub platynową płytą. Takich piosenek jest aż 100. Nie tylko ich liczba robi wrażenie, ale również tytuły. Trzy numery, czyli „Eldorado”, „Jesteś ładniejsza, niż na zdjęciach” i „California” mogą poszczycić się mianem diamentowych. Wytwórnia może się również pochwalić poczwórną platyną na „Patointeligencji”, która przecież taki wynik zrobiła w niecały rok. Ponadto kawałków, które platynę zdobyły kilkukrotnie jest w ich dorobku aż 24. 32 piosenki zdobyły to osiągnięcie raz. Kolejne 43 numery zasłużyły na złotą płytę.
Patrząc na te liczby i wcześniejszy akapit, nie ma już najmniejszych wątpliwości, że rap nie wyglądałby tak jak teraz, gdyby nie działalność SBM Label. To naprawdę wyjątkowe, że niezależna wytwórnia stworzona przez artystów dla artystów jest obecnie największą rapową wytwórnią w kraju. Pogratulować to za mało, dlatego nawet nie będę próbował. W zamian za to po prostu wyrażę swoją wielką nadzieję, że polski rap dalej będzie szedł ścieżką, którą wytycza SBM, bo jak widać są setki dowodów na to, że tędy droga.
fot. kadr z klipu „#hot16challenge2 FINAŁ AKCJI”, YouTube.com/SBMLabel