
Sneakersy: które pary sprzedają się teraz najlepiej? [infografika]
Dziś trochę liczb, ale w możliwie jak najbardziej przystępnej formie. W dobie codziennych premier (w porównaniu do poprzednich lat to jakiś komos pod tym względem), postanowiliśmy sprawdzić, które wydania stawały się przedmiotem sprzedaży najczęściej. W ciągu ostatnich trzech dni. Więcej info poniżej!
Przy tworzeniu infografik posłużyliśmy się opcjami StockX. Jasne, nie jest to całkowicie idealny sposób na sprawdzenie tego, ile razy dana para stała się przedmiotem transakcji. Wciąż jednak uważamy ją za najbardziej reprezentatywną, jeśli chodzi o obserwowanie pewnych zjawisk w świecie resellu – zwłaszcza od momentu, w którym StockX trafiło na rynek europejski.

„Metodyka” krótko objaśniona, teraz temat właściwy. Siedem par, które w ciągu ostatnich 72 godzin sprzedawały się (na StockX) najczęściej. Zaczynając od 4 ostatnich pozycji:

W zasadzie to o każdej z tych par informowaliśmy już na naszych łamach (bo i każda z nich wychodziła całkiem niedawno). Ostatnie miejsce, piastowane przez AJ1 „Black Crimson Tint” to wersja GS, czyli damska rozmiarówka. Kicksy z tym oznaczeniem niespecjalnie często się w podobnych rankingach widzi. Tutaj jest to jednak najbardziej usprawiedliwione – jedno z najlepszych cw dla pań ostatnimi czasy, zdecydowanie. Dla ciekawskich – męska rozmiarówka sprzedała się w ostatnich dniach w liczbie 335 par.
Co do Travisów – oficjalna premiera w sobotę, to prawda (szczegóły w zestawieniu premier na ten tydzień). Choć dwa niespodziewane dropy, które miały miejsce w USA (o jednym pisaliśmy w lutym), fajnie zobrazowały spadek ceny. Wciąż jest drogo, choć o ponad połowę mniej, niż w przypadku premiery podczas Grammy, gdy chodziły po koło 2000 dolarów.
Twittery, Instagramy i Reddit ćwierkają, że w sobotę na Nike SNKRS trafi 26 000 par. Cena spadnie jeszcze trochę i… znów poszybuje w górę, bo drugiego takiego wydania zdecydowanie nie będzie.
A teraz samo podium:

Yep, „Bredy” dwukrotnie, w damskiej i męskiej rozmiarówce. Nikogo to raczej specjalnie nie dziwi. Jedna z najbardziej legendarnych kolorystyk (sneakerheadzi starszej daty kupieni), w dodatku na modelu, który mocno odpowiada gustom młodszego pokolenia. Więcej informacji odnośnie „z czym te bredy się je” znajdziecie pod tym linkiem. I kupujcie, póki jeszcze można je dorwać w ludzkiej cenie.
Czasy grubego resellu na Yeezy już za nami. Ale „Clay” to inna para kaloszy. Gwoli przypomnienia, para ta trafiła do sprzedaży razem z „True Form” i „Hyperspace”. Każda z kolorystyk trafiła do klientów innej części świata – wyżej wspomniane cw było dedykowane mieszkańcom obu Ameryk.
Kolejne statystyki i analizy w przyszłości. Podsumowanie kwartału od Lyst powinno pojawić się już wkrótce, więc będzie na co patrzeć (i nad czym się zastanawiać). W wolnym czasie sprawdźcie nasz ranking najdziwniejszych akcesoriów ze świata mody – dwie pierwsze części kolejno tutaj i tutaj. No i infografikę o dropie Supreme x Swarovski – retaile, resell i czasy, w których wyprzedały się poszczególne itemy. A były to dosłownie sekundy!
fot. Nike