
„To nie ma być zwykłe bling”. Poznajcie Pen&Pixel, legendarne studio, które odpowiadało za okładkę „Savage Mode II”!
Pen&Pixel to studio zajmujące się tworzeniem okładek albumów, zwłaszcza z gatunku gangsta rapu z południa Stanów Zjednoczonych. Powstało w 1992 roku z inicjatywy braci Aarona i Shawna Brauchów i miało swoją siedzibę w Houston w Teksasie. Podczas ponad dziesięcioletniej działalności graficy współpracowali z blisko 8 tysiącami artystów i wyprodukowali niemal 20 000 okładek. Pracowali m.in. dla jak Lil Wayne’a, Snoop Dogga czy Three 6 Mafii. W 2003 roku studio zawiesiło działalność, a po kilkunastu latach przerwy wznowiło ją, aby stworzyć jeszcze jeden projekt. To oni zrobili okładkę do wydanego w październiku „Savage Mode II” 21 Savage i Metro Boomina.

Im dziwniej, tym lepiej
Tak w wywiadzie dla Vice o filozofii studia mówił jeden z braci założycieli, Shawn Brauch. Na projektowanych przez Pen&Pixel okładkach miało znaleźć się wszystko to, na co innym zabrakłoby odwagi. Tym sposobem na grafikach studia pojawia się absolutnie wszystko. Głównym motywem jest oczywiście bogactwo – luksusowe samochody, diamenty, zegarki, banknoty, złoto, biżuteria, broń. Poza tymi oczywistymi rekwizytami na okładkach pojawiły się symbolicznie na przykład niedźwiedzie Grizzly i koparka.
BLING-BLING
Brauch przytoczył też rozmowę, która miała odbyć się pomiędzy nim a jednym z raperów podczas pracy nad okładką. Raper skarżył się, że jest ona za mało „bling”. Chodziło o efekt, który dodawano na różnego rodzaju błyskotkach – biżuterii, złocie, diamentach i innych połyskujących powierzchniach. Kiedy Shawn zapytał, jak bardzo „bling” ma być okładka rapera, usłyszał tylko: „to nie ma być zwykłe bling”, to ma być „BLING-BLING”! Shawn doskonale zrozumiał, o co chodziło. Grafiki Pen&Pixel były błyszczące, karykaturalne, przeładowane treścią i kiczowate. Idealnie wpasowały się w potrzeby gangsta raperów i sposób, w jaki próbowali zaprezentować swój pełen luksusu styl życia.
Lepiej, żeby miał ze sobą jeszcze 3 tysiące dolarów
Studio oferowało bardzo szeroki zakres usług. Podstawowy projekt okładki, tzw. „Standard”, wyceniono na 375 dolarów. Każdy droższy poziom umożliwiał korzystanie z większej ilości efektów, umożliwiał większą ingerencję w projekt i pozwalał na jeszcze bardziej swobodną współpracę z grafikami. Pakiet „Standard Plus” wyceniano na 800 dolarów. Kolejne były tylko droższe. Najwyżej wyceniono pakiet „Super Custom”. Oferował on właściwie nieograniczone możliwości ingerowania w projekt, pozwalał raperom spędzać z grafikami więcej czasu przy tworzeniu okładki i umożliwiał korzystanie z dowolnych efektów specjalnych. Na ile wyceniono pakiet „Super Custom”? Pen&Pixel oferowało go w cenie 3 tysiące dolarów. Graficy zastrzegli jednak, że cena ta nie jest ceną ostateczną, a każdy projekt tego typu wycenia się indywidualnie.
Pewnego dnia Shawn Brauch odebrał telefon i dowiedział się, że jeden z jego klientów został zatrzymany na lotnisku za przewożenie ze sobą 35 tysięcy dolarów w gotówce. Odpowiedział tylko: „Lepiej, żeby miał ze sobą jeszcze trzy, bo ta okładka jest warta całe 38 tysięcy!”.
21 Savage i jego napięty grafik
Kiedy po siedemnastu latach przerwy do Pen&Pixel odezwał się 21 Savage, graficy zdecydowali się wykonać jeszcze jeden projekt. Okładka „Savage Mode II” była inspirowana m.in. okładkami Cash Money i No Limit. Shawn Brauch opowiedział też o tym, że na kilka dni przed premierą 21 Savage chciał dokonać istotnych zmian w projekcie. Ostatecznie okładkę przeprojektowano według wizji rapera, a pierwotny projekt nie ujrzał światła dziennego.

fot. materiały prasowe