
Niedawno na serwisy streamingowe trafił piąty mixtape Maca Millera, „K.I.D.S.” (2010), oraz wcześniej rozszerzona o dwa kawałki wersja „Circles”, jego pierwszego pośmiertnego albumu. Malcolm muzyce był wyjątkowo oddany – na tyle, że ponad innymi potrzebami stała znajdowała się ona u niego na pierwszym miejscu. W ostatniej rozmowie z Zane’em Lowem Ariana Grande wspomniała o nawykach swojego byłego chłopaka związanych z pracą. Nikt w końcu nie był z nim tak blisko, jak ona. Para pomimo rozstania, przyjaźniła się.
Myślę, że nic nie liczyło się kiedykolwiek dla niego bardziej niż muzyka. Był typem osoby, która wypadała z łóżka prosto do studia obok. Nic nie było ważniejsze
Piosenkarka opowiedziała o tym, że przez muzykę Mac potrafił nawet się zaniedbywać.
Mówię o tym, że tracił poczucie czasu i zapominał o jedzeniu, przypominał sobie, aby o siebie zadbać (…) Był osobą, która dosłownie każdą sekundę swoich myśli, czasu i życia poświęcała muzyce
Mac Miller miał zresztą bardzo imponującą dyskografię. To w końcu sześć różniących się od siebie konceptem i stylem albumów studyjnych, dziewięć mixtape’ów oraz dwie epki. A przed śmiercią miał w planie wydać trylogię płyt, której pierwszą część stanowiłoby rapowo-śpiewane „Swimming”, drugą – właśnie soulowe „Circles”. Wiadomo, że raper pozostawił po sobie jeszcze wiele nieopublikowanej muzyki, a to, czy i kiedy zostanie ona wydana, zależy od jego najbliższych. Nie znamy na razie jednak żadnych informacji.
Całą rozmowę z Arianą Grande obejrzycie TU.
fot. kadr z klipu „Mac Miller – Good News”, YouTube.com/Mac Miller