
Od jakiegoś czasu po internecie krążą informacje na temat uczestnictwa Sylwestra Wardęgi w kolejnej gali Fame MMA. Mimo spekulacji oraz domysłów jego przeciwnik nie został ujawniony, aż do dzisiaj!
Dlaczego Kacper Błoński?
Nie możemy tutaj mówić o otwartym konflikcie, ponieważ niewątpliwie byłoby to nadużycie. Nietrudno jednak zauważyć, że obaj panowie darzą się niechęcią od dłuższego czasu. Pierwsze tego objawy można było zauważyć w trakcie afery Kacpra Błońskiego z Teamem X. Podczas całego zajścia Sylwester opublikował na swoim kanale Wataha film krytykujący postawę oraz niehonorowe zachowanie Kacpra Błońskiego względem Agencji Spotlight. Wzajemne przytyki, jakie pojawiały się w obu kierunkach, powoli potęgowały napięcie. Należy również pamiętać, że po walce z Marcinem Dubielem na gali Fame MMA 8 Błoński oficjalnie wyzwał Wardęgę. Oczywiście nie jest to równoważne z oficjalnym ogłoszeniem walki. Całości towarzyszy złożony proces ustalania szczegółów z obiema stronami, którego efekty mogliśmy dzisiaj oglądać w filmie Wardęgi zapowiadającym starcie.
Szczegóły walki
Już 6 marca będziemy świadkami jednej z najbardziej emocjonujących walk w historii federacji. Myślę, że można zaryzykować stwierdzenie, że walka ta będzie Main Eventem wieczoru ze względu na tajemnicę, jaką była owiana, a także towarzyszące jej emocje. Przechodząc do spraw technicznych, zez wątpienia genetyka stoi po stronie Kacpra Błońskiego, który ma przewagę aż 15 centymetrów nad swoim rywalem (170cm vs 185). Walka odbędzie się w kategorii do 77 kilogramów, co z pewnością stanowi niemałe wyzwanie dla Wardęgi przy takim wzroście. Należy pamiętać, że waga wpływa nie tylko na szybkość ruchu, ale wywołuje dodatkowe zmęczenie na zawodniku. Nie skreślajmy jednak Sylwestra! Mimo, że nie dzieli się on swoimi przygotowaniami z fanami, wiemy, że nie jest to jego pierwsze spotkanie ze sportem, ponieważ od dawna trenuje on na siłowni. Z ogromnym zaciekawieniem oczekujemy wyniku walki i już teraz rozpoczynamy dywagacje na jego temat.