
Sytuacja A$AP Rocky’ego nie wygląda ciekawie. Po tym, jak w zeszłą niedzielę na ulicach Sztokholmu doszło do bijatyki z jego udziałem, aresztowany wraz ze swoją grupą raper, został zmuszony do odwołania zaplanowanych koncertów, w tym występu na Open’erze. Terminarz Rocky’ego jest mocno napięty, więc z każdym dniem traci znaczne sumy pieniędzy. Cała sytuacja jest jednak mocno niejednoznaczna, a szwedzka prokuratura działa, jakby zależało jej na sprawie „pokazowej”.
We wtorek na swoim Instagramie Flacko podzielił się nagraniami, na których wyraźnie widać, jak mężczyzna uderzył jego ochronę i podążał za nimi, mimo ostrzeżeń. Co więcej raper sam zgłosił się na przesłuchanie wraz ze swoją świtą.
W środę ochroniarz Rocky’ego został wypuszczony z aresztu – dochodzenie w jego sprawie zostało zamknięte, jednak Flacko i dwóch jego kumpli, na wniosek złożony w czwartek przez szwedzkiego prokuratora sądu rejonowego Fredrika Karlssona, musieli pozostać w areszcie ze względu na „ryzyko ucieczki i zakłócenie śledztwa”. Jednak, jak następnego dnia orzekł sąd, uwolnienie chłopaków nie przeszkodziłoby w sprawie – informuje szwedzki portal The Local.
Zdaje się więc, że Karlsson stara się działać na niekorzyść rapera – sytuację przedstawia znacznie poważniej niż rozstrzyga sąd, co tłumaczy tym, że na nagraniu „wielu ludzi atakuje osobę, która leży na ziemi i wygląda na to, że używają przy tym także broni”.
O sytuacji Rocky’ego poinformował na Instagramie zaprzyjaźniony z nim kolega z grupy – A$AP Ferg. Flacko pozostanie w areszcie przez dwa tygodnie, dopóki sprawa nie zostanie zbadana. Dodatkowo w najgorszym wypadku grozi mu do 6 lat więzienia. Co więcej raper przebywa w odosobnieniu – nie przysługują mu wizyty i telefony.
Mamy nadzieję, że sprawa rozwiąże się dla Rocky’ego pomyślnie. W innym wypadku koncert na Open’erze nie będzie jedynym, na którym nie mieliśmy szansy go zobaczyć. #FreeFlacko!
fot. kadr z klipu „A$AP Rocky — Praise The Lord (Da Shine) (Official Video) ft. Skepta”, youtube.com/ASAPROCKYUPTOWN