
Chillwagon to niezwykle plastyczny twór i trudno go jednoznacznie zdefiniować, pomimo tego, że określa się go mianem arki czy „je#anej ciekawostki”, o której nawijał Borixon w kawałku pt. „Kwit”. Do powyższych określeń od teraz dołącza jeszcze jedno. Chillwagon będzie agencją wydawniczą, a co za tym idzie spółką z ograniczoną odpowiedzialnością.
O co chodzi? Borixon powiadomił nas za pomocą swojego Instagrama, że połączył siły z Mateuszem Jędrzejewiczem, odpowiedzialnym wcześniej za kariery wielu zawodników z SBM Label, znanym szerzej jako MenagoFlex, i wraz z nim założył wyżej wymieniony biznes. Ojciec Chillwagonu zapowiada jednak, że ich działalności nie należy mylić z labelami, ponieważ ich ruchy będą zupełnie inne od tych, którymi zajmują się tradycyjne wytwórnie. Choć działalność jest ukierunkowana na pomoc młodym raperom, Borixon ogłosił także, że jest pierwszym artystą, który podpisał z nią umowę. To akurat chyba nikogo nie dziwi, w końcu nawet Kali nawijał, że „Borixon tyle żyć ma, chyba je zaje#ał kotom”. Agencja doczekała się już własnego profilu na Instagramie, ale na nim również nie można doszukać się konkretniejszych informacji. Musimy więc zdać się na słowa Borixona i czekać na pierwsze działania agencji.
Trudno określić, czym tak naprawdę będzie zajmowała się agencja. Nie należy jej jednak mylić z labelem, ponieważ jeden z takowych już do Borixona należy. W końcu 4 lata temu założył New Bad Label, w ramach którego swoje płyty wydają chociażby Blacha czy ReTo. Nie jest to również agencja bookerska, ponieważ sprawami dotyczącymi organizowania koncertów i wydarzeń wciąż zajmuje się firma Flawless, należąca do żony Borixona. Nie można też zapominać, że za cały projekt odpowiada również Jędrzejewicz, który uznawany był swego czasu za szarą eminencję SBM. To facet, który bardzo dobrze zna się na biznesowej stronie rapu, bo przecież współtworzył jeden z największych obecnie labeli w Polsce. Jakkolwiek mamy więc rozumieć „budowanie niezależności na rynku muzycznym”, możemy być pewni, że nie będzie to „robione na drutach ku#wa” a z dużym i odpowiednio przemyślanym rozmachem.
fot. kadr z klipu „chillwagon – chillwagon (trailer)”, YouTube.com/NewBadLabel