
„Illmatic” znamy na pamięć, więc możemy porozmawiać o Żabsonie. O nowych dźwiękach w hip-hopie. Raper swoim zeszłorocznym debiutem „To Ziomal” szybko zwrócił na siebie uwagę i zyskał miano innowatora. Nawijał na mocnych, elektronicznych bitach – eksperymentalnych, często niewygodnych, a jednocześnie wciągających, jak na przykład „DMT”. „Internaziomal”, jego drugi studyjny album, miał być dowodem na to, że muzyka łączy ludzi z różnych środowisk. „Choć jesteśmy inną nacją, połączeni jedną pasją” – zaczyna się bardzo elegancko, gdy obok Żaby stoi Yzomandias, jeden z popularniejszych czeskich raperów.
Marcelo Burlon
Żabson to jeden z naszych najbardziej zagranicznych artystów (sic!). Zarówno jeśli chodzi o wizerunek, jak i brzmienie. Jednocześnie pozostaje w tym wciąż autentyczny i bardzo polski często w skali nieosiągalnej dla wielu, którzy puszczają oko za ocean. Czasy, w których nasi krajowi raperzy bawią się w braggadaccio i nawijają o swoim wysokim statusie tak naprawdę dopiero nastają, a Żabson jest jednym z ich prekursorów. Jeśli wersy z „A$ap Rocky” brzmiały nieco niezręcznie, to… właśnie się to zmienia. Swoją drogą inspiracje Flacko u Żaby są bardzo widoczne, a i bit choćby w tytułowym utworze (a wskazałabym jeszcze parę momentów takich jak flet w „Collage” z Włochem Vegasem Jonesem czy wyżej wspomniane „Elegancko”) brzmi tak, że jestem w stanie wyobrazić sobie na nim Rocky’ego. Poza tym w stronę rapera z Harlemu leci ukłon także w postaci stylizacji z okładki.
Fascynujące jest więc to, jak polskość przecina się tu z inspiracjami z zachodu. Pozostając w kontekście ostatniej dyskusji i tego, na co zwrócił uwagę Bartek Kmieciak – nasza nowa szkoła bardzo często ucieka w rejony hip-hopolo, które jeszcze parę lat temu powszechnie kojarzone były (a raczej wciąż są) z największą tandetą. Styl ten jest widocznie wpisany w naszą kulturę i, co tu dużo mówić, sprzedaje się coraz bardziej nie tylko w określonych grupach społecznych. I dobrze, że polski hip-hop, który również tak dynamicznie się zmienia i rozwija, wyrabia sobie różne, siłą rzeczy mniej lub bardziej chlubne, brzmienia, które przecież też skądś się wywodzą. W dużej mierze przyczyniło się do tego także większe przyzwolenie w rapie na śpiew, co jednak wciąż wśród słuchaczy wywołuje kontrowersje. Jak Żabson ironicznie stwierdza w „No Prowo”:
Ten Żabson to się zje#ał, był lepszy, gdy nie śpiewał/A teraz nosi damskie ciuchy, wygląda jak pe#ał
Dzisiaj spokojnie znajduje się tu miejsce na lekki lovesong jak „Ucieknij ze mną” z Dziarmą albo letni banger „Small Town Boy”, na którym udzielili się Beteo i White2115, co zresztą otwiera kolejny wątek.
Mateusz, ziomal z małego miasta
Z jednej strony widzimy hajs, w łóżku modelki z wybiegu, eleganckie ciuchy, ale z drugiej też Mateusza, który jeszcze całkiem niedawno chodził do małego liceum, ukrywał się pod kapturem albo zamartwiał studiami i marzył.
„Ma-mała, mała wbijmy na dancefloor/Potem drifty na parkingu za Tesco/Napijmy się Fresco/Pokażę ci moje małe miasteczko”
Kontrast między tymi obrazami jest olbrzymi, ale jako całość wszystko wydaje się grać. To, co jest fajne, to to, że Żabson, mimo możliwości, nie odcina się od swoich korzeni – od bloków, na których usłyszeć można dziś także Drake’a. Żaba w dobrym stylu, momentami obciachowym, ale jednak wciąż… bardzo zgrabnym, wynosi polski trap rap na wyższy, estetyczny poziom.
Poza tym, że na płycie pojawiają się takie ksywy jak Borixon, Szpaku, Otsochodzi czy Young Multi, który dograł się zresztą na typowo imprezowy kawałek, jakim jest „Twister” (co również kompozycyjnie, biorąc pod uwagę odbiorców, jest istotne), słychać inne, znajome wpływy. Amerykańskie – „Mr. Drip” z Otso, Deemzem i Lil Gotitem razem, dzięki odpowiednim zabiegom wokalnym, brzmi jak z Atlanty. Wyspiarskie, bo brytyjskie, drillowe „Szrot” z Monkey’em z londyńskiej grupy 67.
No dobra, ale jak to jest w jednym, dwóch słowach? „Internaziomal”, w przeciwieństwie do debiutu, jest mniej chaotyczny i bardziej przystępny. Przy tym jego koncept został w pełni zrealizowany. Misja została wykonana!
fot. kadr z klipu „Żabson feat. Yzomandias – Elegancko”, youtube.com/Żabson To Ziomal