
J. Cole, jak wiadomo, jest wielkim fanem koszykówki oraz posiada do niej spore predyspozycje. Teraz ma szansę spełnić swoje marzenie, bo właśnie dostał możliwość, aby reprezentować Detroit Pistons!
Propozycja padła w poniedziałek 4 sierpnia po tym, jak Master P kilka dni wcześniej wyjawił TMZ, że raper trenuje, aby dołączyć do amerykańskiej ligi koszykarskiej. Drużyna opublikowała już nawet na Twitterze potencjalną koszulkę Cole’a, nawiązując przy tym do jego wersu z „Friends”. Kawałek ten pochodzi z jego ostatniego albumu, „KOD”, a owa linijka brzmi: „Blame it on trap music and the politicians/Or the fact that etery black boy wanna be Pippen/But they only got 12 slots on the Pistons”.
Przedtem Cole wystąpił także w najnowszej reklamie Pumy, w której widać, jak ćwiczy, a jej treść nawołuje do tego, aby gonić swoje marzenia, nawet jeśli wydają się nierealne. Raper w końcu trenował koszykówkę w liceum, ale porzucił sport dla edukacji i muzyki. Mimo tego granie w drużynie wciąż było jego marzeniem. Teraz, jeśli uda mu się je spełnić, będzie kolejnym raperem po Masterze P, który przeszedł z rapu do NBA. Założyciel The Limit Records zrobił to pod koniec lat 90.. Podpisał wtedy kontrakty z Toronto Raptors i Charlotte Hornets, więc wie, co robić i jest w stanie udzielić rad Cole’owi.
„To, co mu [J. Cole’owi – przyp. red.] powiedziałem… (…) Będziesz musiał być w stanie oddać każdy strzał, a jeśli nie trafisz, oni… Wiesz, w NBA nie trafiają za każdym razem, ale w nich wierzą” – powiedział Master P.
Logic rzucił rap, aby zostać streamerem… J. Cole zrobi to samo dla koszykówki? Życzymy mu powodzenia i mamy nadzieję, że uda mu się połączyć obydwie pasje!
fot. kadr z filmu „The DREAMER”, YouTube.com/J. Cole