
JAK SPRZEDAĆ SIĘ W RAPIE? Oni zrobili to dobrze [Przy Kominku]
Hajs, Hajs, Hajs. To nie tylko TDF (sic!). Tak naprawdę pieniądz w rapie nigdy nie był tematem tabu. Zauważmy, że w zdaniach „mam hajs” i „nie mam hajsu”, słowo „hajs” występuje. Problemem nie było więc wykorzystywanie podobnych określeń na przykład przez poruszenie kwestii niedoboru gotówki. Spór toczył się o ostentacyjne szastanie forsą i związaną z tym egzaltację.
Z nowego cyklu – Przy Kominku – dowiecie się dlaczego rok 2013 był punktem zwrotnym w postrzeganiu pieniędzy w polskim hip-hopie. Jaki wpływ na to mieli TDF, VNM czy Pezet. A także skąd raperzy z topki biorą pieniądze i na co je przeznaczają.
Dzisiaj siano otwarcie robi Otsochodzi, Paluch w singlu ujawnia, za ile kupił samochód i sikor – kiedyś było to nie do pomyślenia. Cofnijmy się więc w czasie i prześledźmy temat od momentu, kiedy między „sprzedałeś się” i „uczciwie zarobiłeś” nie było znaku równości.
Zapraszamy! Usiądźcie z nami Przy Kominku: