News

Jeszcze freak fight czy już wielki pojedynek bokserski? Mayweather vs. Paul stało się faktem

Michał Fitz -
https://www.instagram.com/
https://www.instagram.com/
News - - Dodane przez Michał Fitz

Jeszcze freak fight czy już wielki pojedynek bokserski? Mayweather vs. Paul stało się faktem

W Polsce fascynacja FAME MMA notorycznie rośnie, wręcz wprost proporcjonalnie do progresu organizacji pod względem profesjonalizmu. O takich walkach jest głośno do tego stopnia, że komentują je już nie tylko postaci znane jedynie z internetu, ale również zupełnie poważne osoby, chociażby prezes PZPN-u, Zbigniew Boniek. Okazuje się jednak, że trend na bitki między znanymi osobami nie szaleje tylko w Polsce. Równie dobrze ma się w USA, z tym, że gwiazdą nie jest tam Marcin Najman, a Logan Paul.

FAME BOXING

W Stanach jednak dużo popularniejszy od oktagonu jest zwykły ring bokserski. Już kilkanaście miesięcy temu doszło przecież do starcia jednych z najpopularniejszych youtuberów na świecie, KSI i właśnie Logana Paula. Sukces komercyjny i o dziwo przyzwoity poziom sportowy sprawił, że tego typu walkami zainteresowano się bardziej. W efekcie doprowadzono chociażby do niedawnej gali bokserskiej, gdzie brat wyżej wspomnianego twórcy, Jake Paul bił się z byłym koszykarzem Nate’em Robinsonem, a walką tamtego wieczoru było starcie oldbojów, Mike’a Tysona z Royem Jonesem Juniorem. Warto dodać, że całość komentował Snoop Dogg. To wydarzenie też okazało się sukcesem, dlatego tamtejsi działacze nie chcieli czekać dłużej i rzucili się na pieniądze żądnych tego rodzaju widowiska fanów, organizując jedną z najdziwniej zapowiadających się, ale jednocześnie najgłośniejszych walk dekady albo i nawet tego wieku.

Na 20 lutego przyszłego roku potwierdzono bowiem walkę rzeczonego Logana Paula z Floydem Mayweatherem, profesjonalnym bokserem, który w swojej zawodowej karierze nie przegrał jeszcze walki, a wygrał ich 50, w tym 27 przez knock out. Przypominam, że ten pierwszy to youtuber, a nie pięściarz. Nie przeszkodziło mu to natomiast w rzuceniu wyzwania Mayweatherowi, który przyjął je, bo jest zagorzałym kapitalistą. Nie ma się bowiem co oszukiwać, Floyd nie szuka tu wyzwania sportowego. Wie, że walka ma gigantyczny potencjał finansowy, a on po prostu umie i lubi zarabiać pieniądze.

Zabawa, zarobek czy ambicje?

Czy w takim razie należy spodziewać się, że szybko spierze twarz Loganowi, położy go na deski jedną ręką i zejdzie z ringu po parunastu sekundach bogatszy o wiele milionów dolarów? Raczej nie. Paul już udowadniał, że w przygodę bokserską zaangażował się na poważnie, dbając nie tylko o swoją sylwetkę i kondycję, ale również o technikę. Nie będzie więc pajacował przez kilka chwil w ringu, by się wzbogacić, a wyjdzie do walki, by faktycznie pokazać się z dobrej strony jako sportowiec.

fot. instagram.com

Zostaw komentarz

Udostępnij
Wyróżnione
Najlepsi influencerzy na polskim Instagramie: 30 under 100K

Można by pomyśleć, jak zresztą nawinął Taco Hemingway, że dziś każdy jest influencerem z misją. My jednak, podobnie jak rok temu (TU i TU), przedstawiamy osoby, które wyróżniają się na polskim Instagramie, tworząc autorski kontent oparty przede wszystkim na zajawce. W pięciu kategoriach, które przyjęliśmy znajdziecie artystów, trendsetterów, edukatorów, a nawet... ratownika medycznego.

Felieton,Hip Hop
Wielki powrót Guziora wcale nie zachwycił wszystkich. Czy słusznie? [RECENZJA]
GUZIOR - K U S H K O M A

Guzior wydał nowy album, który można śmiało, i to nie ze względu tylko na nazwę, porównać do serów pleśniowych. Podobnie jak ich smak, tak brzmienie płyty jest specyficzne i wyraziste. Ma też mocny zapach, który może odstraszać. W tym wypadku to zdecydowanie swąd jarania.