
„Jesus Is King” miał ukazać się po raz kolejny i po raz kolejny się nie ukazał. Po tym jak Kanye West opublikował tracklistę, a o północy album nie pojawił się na streamingach, Ye zapewnił, że nad trzema utworami wciąż trwają prace, i że nie pójdą spać, dopóki wszystko nie zostanie ukończone. Cóż, czekamy.
Ale za to dostaliśmy niespełna dwugodzinny wywiad z Zanem Lowem w audycji Apple Music’s Beats 1, który został nagrany w Wyoming. Kanye obecnie jest uduchowiony jak nigdy wcześniej, a Bóg w jego życiu odgrywa istotną rolę. Spojrzenie na religię i kościół popchnęło go do zapoczątkowania niedzielnych posług, jakimi są Sunday Service.
Jestem sługą Chrystusa. Moją pracą jest rozpowszechniać ewangelię, aby uświadamiać ludziom, co Jezus dla mnie zrobił (…) Nie jestem już niewolnikiem, teraz jestem synem, jestem synem Boga
Kanye nazywa się „chrześcijańskim innowatorem” i właściwie trudno się z nim nie zgodzić. Nie ważne, czy jesteśmy osobami wierzącymi, czy nie, taka praktyka religijna wydaje się angażującą i sprawiającą radość opcją, a jak mówi Kanye (i nie tylko), Bóg jest przecież wszędzie. West porusza także kwestię nałogów i stwierdza, że ludzie często są uzależnieni od social mediów – nazywa je „nowoczesnymi papierosami”. Dla niego z kolei największym problemem, a jednocześnie inspiracją zawsze był seks.
Niektórzy ludzie popadają w narkotyki, a ja popadłem w uzależnienie, jakim jest seks (…) To było coś, co karmiło moje ego – pieniądze, ubrania, samochody, uznanie, social media
A po raz pierwszy styczność z erotyką miał on już jako dziecko…
„Playboy” było moją bramą do pełnego uzależnienia od pornografii. Mój ojciec zostawił „Playboya”, kiedy miałem pięć lat i to wpłynęło prawie na każdy wybór, jakiego dokonałem przez resztę życia
Przy tym Kanye podczas prac nad nową płytą, prosił ludzi zaangażowanych w projekt o powstrzymanie się od pozamałżeńskich praktyk.
Prosiłem ludzi, aby nie uprawiali pozamałżeńskiego seksu, podczas pracy nad albumem… Pomyślałem, że jeśli wszyscy razem będziemy mogli się skupić, moc będzie wzrastać
Nie dziwi też, że nazwał się on najlepszym artystą wszech czasów, ale ku temu właściwie, biorąc pod uwagę jego dyskografię, sami moglibyśmy się skłonić (sic!). Za to pomysł kandydatury na prezydenta jest wciąż aktualny i Kanye zamierza startować w wyborach w 2024 roku.
Jestem niewątpliwie najlepszym artystą wszech czasów. To nie jest już nawet pytanie
Kanye opowiada także o tym, że próbował załagodzić konflikt z Drizzy’m oraz wszedł do jego domu bez ochrony, i zostawił mu swój numer telefonu. Opowiada też trochę o relacji z Jay’em-Z i wyjaśnia:
Kocham tych wszystkich ludzi (…) Ta osoba jest twoim idolem, później ją poznajesz i zostajecie przyjaciółmi, później zamieniacie się w nie-przyjaciół, stajecie się wrogami, aż przywracacie pozytywną energię
Poza tym na święta Bożego Narodzenia mamy się spodziewać kolejnego albumu od Ye – naturalnie – „Jesus Is Born”. A gdybyście zastanawiali się, co się stało z budowanymi przez Westa domami z Gwiezdnych Wojen to… musiały zostać zburzone, ponieważ były zbyt wysokie. Może faktycznie starożytny Rzym był doliną krzemową ludzkości – tak, to też zdanie Westa.
fot. kadr z filmu „Kanye West: Jesus Is King, Sunday Service, and Being Born Again | Apple Music”, youtube.com/Beats 1