
Lil Peep, idol wielu, który odszedł przedwcześnie, a przed śmiercią na koncie miał jedynie jeden niedługi album i parę singli, w krótkim czasie stał się fenomenem daleko szerzej znanym niż tylko na scenie rapowej. Dlaczego? Pisaliśmy o tym całkiem niedawno. Co jakiś czas powraca też problem wydawania niepublikowanej dotąd twórczości zmarłych artystów, a kwestia w tym temacie, wiadomo, jest sporna.
Wygląda na to, że już wkrótce możemy spodziewać się drugiego, po wydanym dokładnie rok po odejściu muzyka „Come Over When You’re Sober, Pt. 2”, pośmiertnego albumu Lil Peepa – na jego instagramowym profilu pojawił się post, w którym zapowiedź nowego wydawnictwa została podpisana przez jego matkę, Lizę Womack:
Informacja wydaje się wiarygodna, zwłaszcza że kobieta publicznie poparła wydanie „Come Over When You’re Sober Pt. 2”:
Co robicie, kiedy młody artysta umiera dużo wcześniej niż powinien, zostawiając po sobie spuściznę w postaci skończonych i nieskończonych prac, oraz grupę fanów ze złamanym sercem? (…) Cóż, czuję się bardzo dumna z tego, co Columbia Records zrobiła z albumem Gusa.
„Come Over When You’re Sober Pt. 3” nadchodzi? Pozostaje nam tylko czekać na szczegóły, ale my podchodzimy do tego z rezerwą – pośmiertne albumy często mają to do siebie, że nie do końca brzmią tak, jak wydaje nam się, że by brzmiały, gdyby główny bohater zamieszania wciąż miał na nie wpływ.
fot. kadr z klipu „Lil Peep — 16 Lines (Official Video)”, youtube.com/Lil Peep