Hip Hop,News

Logic i Eminem ekspresowo mordują raperów!

Kajetan Szewczyk -
kadr z klipu "Logic - Confessions of a Dangerous Mind", youtube.com/Logic
kadr z klipu "Logic - Confessions of a Dangerous Mind", youtube.com/Logic
Hip Hop,News - - Dodane przez Kajetan Szewczyk

Logic i Eminem ekspresowo mordują raperów!

Niespodziewana kolaboracja, ale jakże spójna! Logic i Eminem dosłownie (no dobra, w przenośni, ale słowami!) mordują raperów. Raper z Maryland oddaje hołd Shady’emu nie tylko zmieniając flow w pewnym momencie, na takie które przypomina najlepsze momenty z Relapse (albo z gościnnych występów Kena Kaniffa), ale też po prostu starając się dorównać legendzie Detroit.

W numerze znajduje się również nawiązanie do Kendricka Lamara (klasyczne „do do do!”). Logic przyznaje, że czuje się jak Slim Shady. Eminem skromnie – ale po swojemu – ripostuje, że czuje się jak Jay Z. Respekt w hip-hopie zawsze był ważny, a ten numer jest piękną laurką dla starej, wymagającej szkoły. Co prawda Logic imponuje głównie prędkością, bo zwrotki nie są specjalnie ciekawe w treści, ale i tak warto docenić wysiłek próby zyskania uznania słuchaczy na poziomie… Joynera Lucasa. Em zaprosił go na Kamikaze prawdopodobnie dlatego, że nie tylko świetnie rapuje, ale też rapuje o czymś. Logic z Joynerem mieli swego czasu mały beef i czarno-białego rapera (sic!) chyba dalej po nim bolało. Teraz może chodzić z podniesioną głową.

A Eminem? No cóż – gazyliardowy raz udowadnia, że jest mistrzem w tym fachu. Prezentuje w zwrotce wszystkie walory swojego warsztatu, a komediowa końcówka (to się nazywa dystans!) udowadnia, że tego gościa chyba nie można zranić.

Sprawdźcie sami na serwisach streamingowych, choćby tu:

fot. kadr z klipu „Logic – Confessions of a Dangerous Mind”, youtube.com/Logic

Zostaw komentarz

Udostępnij
Felieton,Hip Hop,News
Raperze, znudziłeś się? Zmień ksywkę i wróć cały na biało!

Ostatnio Deys powrócił na swój stary kanał z nowym materiałem i pod nowa ksywką. Dotąd jako Grimmy wypuścił w obieg dwa kawałki. Jest smutno, depresyjnie, refleksyjnie, czyli w klimacie do którego już wcześniej przyzwyczaił słuchaczy Deys.
Zdarzały się jednak w hip hopie przypadki raperów, którzy w pewnym momencie zrobili zwrot o 180 stopni. Nie chcąc być kojarzeni z dotychczasową muzyką czy wizerunkiem, zmieniali swoje ksywki lub tworzyli alter ego. Przyjrzyjmy się najciekawszym przypadkom.

Felieton,Hip Hop
Raperzy, którzy poszli siedzieć przez swoje teksty cz. 1

W marcu sieć obiegła informacja o wsparciu, jakie otrzymał nieznany szerszemu gronu raper Mayhem Mal. Za artystą stanęli min. mający duże doświadczenie w konfliktach z prawem Meek Mill, 21 Save czy „grzeczny” Chance the Rapper. Wszyscy oni nalegali, by Sąd Najwyższy ponownie wysłuchał oskarżonego i znów rozpatrzył jego sprawę. Druga strona odpowiedziała jednak kategorycznym NIE i podtrzymaniem kary więzienia. Dlaczego akurat w tym przypadku skończyło się „drastycznie”, skoro tak często słyszymy „Fuck The Police”?