Hip Hop,News

Madchild: goblin z morderczym piórem

Kajetan Szewczyk -
Hip Hop,News - - Dodane przez Kajetan Szewczyk

Madchild: goblin z morderczym piórem

Swollen Members to legendarna grupa, której początki datuje się na ’92 rok. Tak się składa, że wówczas się urodziłem. Świadomość tego, że ktoś jest na scenie tyle, ile ja w ogóle żyję, jest… no cóż, lekko paraliżująca. Nawet jeśli pierwsza płyta zespołu wyszła dopiero w ’99.

Tego krępego i nieco niższego od reszty rapera o lekko skrzeczącym, czasami nastoletnim głosie – mowa oczywiście o Madchildzie – darzyłem zawsze szczególną sympatią.

Uwagę zwracała bardzo dobra dykcja (z jego nagrań spokojnie można uczyć się angielskiego – chętnym polecam też dyskografię Royca da 5’9”), panczlajny i piętrowe struktury rymów przepięknie rozłożone na perkusji. Jeśli chodzi o prawdziwy wordsmithing, to ten facet jest jednym z OGs w swojej klasie. Jednak rap Shane’a to nie tylko bragga. Im dalej w las, tym więcej introspektywnych wrzutek, rozliczeń z samym sobą i własnymi demonami. Ale do nich jeszcze wrócimy. Muzyka Swollen Members, a także część solowej pracy Madchilda, wpływa na raperów do dzisiaj. W podobnej stylistyce odnaleźli się chociażby Dope D.O.D.

Kanadyjski wilkołak

W swojej blisko 30-letniej (!) działalności Madchild wyraźnie zapisał się na kartach sceny hip-hopowej. Został także członkiem legendarnej Rock Steady Crew. Brał również udział w King of The Dot – lidze battlerapowej – gdzie pokonał Dirtbag Dana. Zmierzył się także z Daylaytem. Prawdopodobnie też nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w tej formule.

Mimo rocznika (Shane urodził się w 1975 roku – rok przed Peją i TDF-em), Madchild udowadnia, że jego pióro wciąż jest ostre. Na wydanym w 2017 roku „The Darkest Hour” pokazał, że dalej ma sporo do zaoferowania w kwestii treści i struktury tekstów. Album wyprodukował Evidence, który… pojawił się gościnnie na pierwszej solówce Shane’a, co możecie sprawdzić nieco wyżej. 12 kwietnia ukaże się kolejny krążek Madchilda – „Demons” – będący następcą wydawnictwa sprzed dwóch lat.

Stary rzeźnik

Jeśli chcielibyście sprawdzić, jak kopie stara szkoła, to… w przyszłym tygodniu Madchild gra w warszawskiej Hydrozagadce. Będzie udowadniał, że mimo wieku dalej potrafi grać klasyczny rap w najlepszym wydaniu i porywać tłumy. Także, jeśli chcecie dostać po głowie mocnym i bezkompromisowym brzmieniem i przy okazji mieć pewność, że raper artykułuje słowa, które rzeczywiście istnieją – do zobaczenia na miejscu! Bilety wciąż są dostępne.

fot. materiały prasowe

Zostaw komentarz

Udostępnij
Felieton,Hip Hop
Disspecjalista Tede

W wywiadzie dla portalu CGM, W.E.N.A. stwierdził, że jego konflikt z Tede ma podłoże wyłączenie promocyjne. Głównym zalążkiem beefu jest chęć zyskania rozgłosu przez Tede. Na ile jest to prawda, przekonamy się w dalszych (ewentualnych) fazach beefu. Na dziś przyjmijmy, że raper z Marymontu ma w tej kwestii rację. Przyjrzyjmy się więc najciekawszym dissom TDF-a, które umieszczone były na jego solowych albumach.

Felieton
Wiosna panie sierżancie!

Ostatnio pisaliśmy o polskich raperach, którym coraz bardziej brakuje luzu i pogody ducha. Dziś wychodzimy z przekazem do słuchaczy, a okazją jest pierwszy dzień kalendarzowej wiosny. Przygotowaliśmy dla Was kilka numerów, przeznaczonych na coraz to dłuższe dni. Każdy kawałek zawiera nasz specjalny przekaz. Cytując polskiego polityka: "by żyło się lepiej".