
Jakiś czas temu Ras napisał na Instagramie, że kiedyś zarzucano mu, że nawija jak Pezet. Był to oczywiście komplement, a teraz, kiedy nikt już tak nie mówi, na płytę musiał więc zaprosić właśnie rapera z Ursynowa. Przy okazji swoją zwrotkę dograł też Schafter, a my przyznajemy, że to gościnka, na którą chyba najbardziej czekaliśmy!
„Wszyscy jesteśmy GENIUSZAMI. Albo nikt z nas” – tak Rasmentalism zapowiadają swój pierwszy album po rozstaniu Asfaltem, a do tej pory otrzymaliśmy już pięć singli. Każdy z nich, utrzymany w podobnym stylu, ale w nieco innym klimacie jest lekką refleksją o sobie, karierze czy relacjach. I taki jest też – dwuznaczny – „Góra Dół Góra Dół”, który rozpoczyna intro: „No nie wiem, mordo, różne rzeczy o niej słyszałem”…
Wszystko dobrze, pytam, czy wszystko dobrze/Bo nie chcę tańczyć sam, los mi gra piękny slow jam (…) Wszystko dobrze, moja droga, góra dół, góra dół
W końcu w „Serio” na „Tango” Ras nawinął: „Myślałem, że tańczymy razem, ty się tylko trzęsłaś ze śmiechu” i przyznał, że teraz już pyta, jak nie wie. Schafter też woli się upewnić („Włącz kierunkowskaz, żebym wiedział, na co liczyć”) – zresztą wszystkie trzy zwrotki, każda należąca do innego rapera i położona w jego stylu, naturalnie się uzupełniają.
„Góra Dół Góra Dół” jest nieco spokojniejszy od poprzednich singli. Jeśli cała płyta jest taka jak kawałki z Białasem, Dawidem Podsiadło i Vito, Jankiem oraz Rosalie., możemy być pewni, że będzie super. A przekonamy się o tym już niedługo – „Geniusz”, którego mieliśmy dostać trzy miesiące temu, jak dowiedzieliśmy się w dniu pierwotnej premiery, ukaże się 19 czerwca.
fot. Instagram.com/rasmentalism