Czytając poprzednie części Zeszytu Rymów, mogliście dowiedzieć się, że namiętnie słuchamy Kizo czy Malika Montany. Nie oni jedyni znajdują się na naszych playlistach, a ostatnio do tego grona dołączył też Żabson, który wręcz zalewa nas nowymi utworami.
Reprezentant VLB działa prężnie nie tylko z Chillwagonem, z którymi bije rekordy popularności, ale również solowo. Niedługo wychodzi jego nowa płyta pt. „Internaziomal”, która może być przełomową. Znaleźć się mają na niej goście z innych krajów i choć jeszcze nie usłyszeliśmy jeszcze na singlach promujących ten materiał żadnego obcego języka, to nie możemy czuć się zawiedzeni. „Twister” czy „Floyd Mayweather” bujają aż miło.
Nie sposób się takim hitom oprzeć, więc Żabson w zasadzie nie schodzi nam ze słuchawek. Trzeba przyznać, że osłuchał nam się tak, że po prostu znów nie mogliśmy się powstrzymać. Tak, zgadliście, jego zwrotkę też napisaliśmy. Odróżnilibyście?
Z kieszeni mi wypada hajs, nawet się nie schylam
Na szyi jasno świeci ice, to nie Antarktyda
Długo nie wierzyli w nas, my jak Atlantyda
Na shopping przyszedł czas, parę koła wydam
Kupuje Gucci dres i dla niej ładną torebkę
Gładko wykładam kesz, nie patrzę na metkę
Ja palę dobry jazz, ty znowu walisz fetkę
Ciężko pracowałem, więc się nie dziw, że tu jestem
Z Opoczna przez Kielce, a teraz w Singapurze
Życie zakręcone jak te dupy na rurze
Nie kurs w jakiejś L-ce, bo siedzę w drogiej furze
Wróżyli mi moment, ja zostaje tu na dłużej
Jestem międzynarodowy jak KFC i McDonald
do biznesu nie brak głowy, w myślach mych wciąż mamona
Ja zaliczam lasek tłum, ty zaliczasz zgona
Znów chcą mnie ciągnąć w dół, mordo jestem ponad
fot. kadr z klipu „Żabson feat. Young Multi – Twister” , YouTube.com/ŻabsonToZiomal
