Lifestyle

Podsiadło o „Bożym Ciele”, a Kotarski o szarlotce teściowej. Dlaczego słuchamy podcastów?

Michał Szyndler -
Lifestyle - - Dodane przez Michał Szyndler

Podsiadło o „Bożym Ciele”, a Kotarski o szarlotce teściowej. Dlaczego słuchamy podcastów?

Polski rynek podcastów radzi sobie całkiem nieźle. Do szerokiego grona polskich podcasterów dołączyli ostatnio Dawid Podsiadło i Radosław Kotarski ze swoim programem o prostej, lecz trafnej nazwie: „Podsiadło Kotarski Podcast”. O czym rozmawiają?

Już jakiś czas temu Kotarski wspominał, że chciałby założyć podcast wspólnie z drugą osobą. Nie zdradzał jednak nazwiska współprowadzącego – teraz już wiemy dlaczego. Pojawienie się Dawida Podsiadło w podcaście wywołało spore poruszenie. Jest on ulubieńcem wielu osób, a wywiady z nim często zostają perełkami. Czaruje swoją charyzmą i uwodzi niezdarnością. Dlatego też podszedłem do podcastu obu panów zarówno z dużymi oczekiwaniami, jak i z obawami. Oczekiwałem przyjemnie spędzonego czasu i ciekawej rozmowy dwóch osób, które nie dość, że potrafią zaciekawić, to jeszcze dobrze się dogadują (gdyby tak nie było, raczej nie założyliby podcastu). Z drugiej strony obawiałem się, że program może wyglądać jak „przydługi wywiad z Dawidem Podsiadło” i szybko okaże się, że same nazwiska nie udźwigną oczekiwań. Na szczęście nie miałem racji; podcast jest całkiem przyjemny, a poczucie humoru naturalne i bardzo typowe dla prowadzących.

O czym właściwie jest ich podcast?

Podsiadło i Kotarski rozmawiają właściwie o wszystkim i o niczym. Zarówno o tym, jak ważne jest rozsądne podejście do tego, jak dużo czasu spędzamy w mediach społecznościowych, jak i o tym, jaką szarlotkę robi teściowa Radka Kotarskiego. Albo o tym, co o „Bożym Ciele” myśli Dawid Podsiadło. Gdybym miał porównać ich podcast do któregoś z już istniejących, śmiało mógłbym zestawić go z „Dwóch Typów Podcast” – programem Kuby Chuptysia (Gargamela) i Bartka Sitka (Generatora Frajdy). To ciekawe, ale specyficzne programy: mają jakąś wartość merytoryczną, ale raczej więcej jest w nich losowych ciekawostek z danej dziedziny. A większy nacisk kładzie się na interakcje prowadzących, niż sam poruszany temat.

Dlaczego warto słuchać podcastów?

Mówię tutaj o jakichkolwiek podcastach, niekoniecznie o wspomnianych przeze mnie „DTP” i „PKP”. Są też podcasty informacyjne (jak np. „Raport o stanie świata” Dariusza Rosiaka). Tych słuchamy dlatego, że chcemy się czegoś dowiedzieć albo po prostu być na bieżąco. Poza tym możliwość przyswajania informacji (albo rozrywka, jak w przypadku innych programów) podczas wykonywania nudnych i uciążliwych czynności to jedna z głównych zalet podcastów.

Te rozrywkowe są jednak o wiele ciekawsze. Można żartobliwie powiedzieć, że „podcast to taki serial, tylko że bez wad typowych dla seriali”. Nowe odcinki pojawiają się regularnie (bo ich produkcja jest mniej skomplikowana), więc nie będziecie musieli czekać do wiosny 2022 roku, żeby poznać losy swojego ulubionego bohatera. Co więcej, są spore szanse, że nie będziecie słuchać programu od pierwszego odcinka, więc w razie potrzeby będziecie mogli po prostu cofnąć się do starszych epizodów.

Poza tym – z psychologicznego punktu widzenia – podcast jest poniekąd zamiennikiem czytania i pobudza wyobraźnię oraz umiejętność wizualizowania sobie rzeczy. Żyjemy w kulturze obrazków, w której mózg zamiast samemu tworzyć nowe, coraz częściej jest bombardowany treściami z zewnątrz. Podcast jest miejscem na reset, podczas którego mózg może trochę odpocząć.

fot. kadr z klipu „Cześć!”, YouTube.com/Podsiadło & Kotarski

Zostaw komentarz

Udostępnij
Rap
Szczyl wraca i razem z Sariusem promuje płytę producencką Magiery!
Magiera ft. Szczyl, Sarius - Naszyjnik (Official Video)

Obecnie polska scena producencka stoi na bardzo wysokim poziomie i jakościowo wcale nie odbiega od Zachodu. Stało się tak jednak dopiero stosunkowo niedawno, ale na taki stan rzeczy niektórzy artyści pracowali latami. Jednym z bezdyskusyjnych ojców tego sukcesu jest na pewno Magiera, który od dawna dostarcza nam tylko wybitnie jakościowe, a przy tym różnorodne projekty. W drodze jest właśnie kolejny.

Gaming
Kto wykupi CD Projekt?

Od czasów starożytnych można zauważyć dwa procesy na rynku: kupno oraz sprzedaż. Dotyczą one nie tylko produktów w supermarkecie, ale także ogromnych firm, jaką jest polska wytwórnia gier, CD Project. Czy odnajdziemy na rynku konkurencję, która może pokusić się o taki zakup?