Rap

Premiera dokumentu o Notoriousie B.I.G. już wkrótce na Netflix!

Michał Szyndler -
Rap - - Dodane przez Michał Szyndler

Premiera dokumentu o Notoriousie B.I.G. już wkrótce na Netflix!

1 marca odbędzie się premiera dokumentu Netflixa o Notoriousie B.I.G., pt. „Biggie: I Got A Story To Tell”. O jednym z najbardziej wpływowych raperów wszech czasów opowiedzą ci, którzy znali go najlepiej.

„I Got A Story To Tell” opowie o życiu, twórczości i tragicznej śmierci rapera. Biggie urodził się w 1972 roku i dorastał na Brooklynie. Zginął 9 marca 1997, kiedy wracał do hotelu z afterparty po uroczystości „Soul Train Music Awards”. Został postrzelony przez niezidentyfikowanych sprawców, zmarł w szpitalu. Miał 24 lata.

Twórczość Biggie’ego była osobista i autobiograficzna. Rapował o trudnym życiu i dorastaniu na ulicy. Jego wyjątkowe umiejętności tekściarskie, wielokrotne rymy i charakterystyczne flow zostały docenione przez fanów i krytyków. Przez „Rolling Stone” i „Billboard” Notorious został nazwany „najlepszym raperem, jaki kiedykolwiek żył”.

Prace nad „I Got A Story To Tell” trwały 4 lata, a o jego powstawaniu mówiło się już w 2017 roku. Wtedy roboczy tytuł brzmiał: „One More Chance”. O Notoriousie opowiedzą jego najbliżsi: producent Diddy, manager Wayne Barrow i jego matka, Violetta Wallace. W rozmowie z „Rolling Stone” reżyser, Emmet Malloy, powiedział o tym, dlaczego dokument powstawał tak długo:

„Ten film pasował do stereotypów, zgodnie z którymi produkcja dokumentów zawsze trwa bardzo długo, ale przez te lata byliśmy zanurzeni w Brooklynie lat 70. i 90.”

Dodał również swój komentarz na temat realiów Brooklynu tamtych czasów:

„Łatwo dostrzec, jak bardzo Brooklyn zmienił się od czasów, gdy Christopher Wallace był dzieckiem, jednak wciąż jasno widać, że wiele rzeczy związanych z byciem młodym czarnym mężczyzną się w tym kraju nie zmieniło”

fot. kadr z klipu „Biggie: I Got a Story to Tell | Official Trailer | Netflix”, YouTube.com/Netflix

Zostaw komentarz

Udostępnij
Rap
Puściłeś jej w Walentynki te kawałki? Pożegnaj się z miłością
Gang Albanii - Kocham Cię Robaczku

W Walentynki, w trakcie romantycznego spotkania ze swoją drugą połówką bądź osobą, która ma szanse nią zostać, trzeba wykazać się nie lada wyczuciem. Jedzenie, pojedyncze słowa, a nawet zapachy – to wszystko ma znaczenie. Podobnie jest, oczywiście, z muzyką. Wiadomo, są rapowe lovesongi, które idealnie nadają się do takich sytuacji i tylko zagrają na Waszą korzyść, ale są też takie, które mogą zaprzepaścić wszystkie dotychczasowe starania.

Rap
Czy to faktycznie kawałek nie z tej ziemi? Sobel i jego „Alien”
Sobel "Alien" (prod. Magiera)

Czekaliśmy z niecierpliwością na nowe projekty Sobla od kiedy popełnił świetnie wyważony "Kontrast EP", nad którym zresztą się rozpływaliśmy. Nowe rzeczy nadchodzą wielkimi krokami, bo raper zapowiedział swój następny album na 16 kwietnia i promuje go singlem pt. "Alien". Numer w kosmos nie wystrzela, ale czuć w nim typowy dla Sobla sznyt, który tylko rozbudza apetyt na coś jeszcze świeższego.