
Powrót Quebonafide musiał wzbudzić ogromne emocje i to było wiadome. Nikt chyba jednak nie spodziewał się, że aż tak bardzo nas zaintryguje. Raper cofnął swój wizerunek w czasie, o czym zresztą nieco więcej już pisaliśmy. Nie poprzestał tylko na jednorazowym przebraniu i nagrywaniu materiałów z własnego telefonu, bo w swoim „nowym-starym” anturażu zaczął nawet pojawiać się w telewizji, dalej w tajemniczy sposób promując swoją płytę.
Raper odwiedził dziś telewizję śniadaniową TVN. Krótką rozmowę przeprowadziła z nim Dorota Wellman wraz z Marcinem Prokopem. Que oczywiście nawet na moment nie wyszedł ze swojej roli i dalej w spokojny, stonowany oraz niezwykle tajemniczy sposób zapowiadał swoje dalsze ruchy. Zdradził między innymi, że jego premierowy koncert z nowym materiałem można nazwać bardziej mianem doświadczenia.
Na rozmowie w popularnym programie Quebo absolutnie nie zamierza jednak kończyć. Za pośrednictwem swojego Instagrama zdradził tuż po emisji „Dzień Dobry TVN”, że teraz udaje się na kolejne nagrywki. Tym razem ma to być teleturniej „1 z 10”. Warto przypomnieć, że kilka dni temu Quebo wrzucał też zdjęcie, na którym widać było, że znajduje się w siedzibie TVP. Możemy więc przypuszczać, że to nie koniec, ale ledwie początek medialnych występów rapera w odkurzonej wersji.
Niezależnie od tego, gdzie raper jeszcze się pojawi i jak będzie wyglądała jego stylówka, bo przecież według jednej z fanowskich teorii ma nieco ewoluować, już należy pogratulować mu wybitnego pomysłu. Takiej szerokiej, wielopłaszczyznowej i dopracowanej promocji płyty jeszcze w polskim rapie nie było, a przecież Que ledwie zaczął ustawiać sobie poprzeczkę, którą może podnieść chociażby zwycięstwem we wcześniej wspomnianym teleturnieju. Mamy więc nadzieję, że tak genialnie nagłośniona płyta obroni się muzycznie. Jeśli Que przyłożył się do jej tworzenia choćby w połowie tak dobrze, jak do jej wypromowania, to możemy być spokojni.
fot. kadr z klipu „Żabson – SEXOHOLIK”, YouTube.com/ZabsonToZiomal