
Chociaż od premiery „Ślepnąc od świateł” (a nawet od finałowego odcinka) trochę czasu już minęło i chociaż (póki co) nie słychać, żeby Saful i/lub Dixon37 planowali premierę nowego krążka, Saful wciąż pozostaje na topie. Warszawski raper ewidentnie ma swoje kilka minut. I dobrze je wykorzystuje.
Kamil udzielił właśnie wywiadu portalowi anywhere.pl. Wątków było kilka, a oscylowały wokół starego Safula – rapera i jego nowej odsłony – aktora. Kamil mówił m.in. o tym, jak po emisji produkcji HBO zmieniło się jego życie. – Gdzie nie pójdę, zawsze ktoś mnie zaczepi – ktoś chce zdjęcie, ktoś inny woła z niedowierzaniem: „Patrz! Widziałeś go?!” Już się trochę do tego przyzwyczaiłem, nawet czuję się z tym dobrze – mówił. Nie on pierwszy i niejeden ma ten problem. O raperach, którzy dzięki muzycznej zaczęli rozwijać karierę filmową, pisał dla Was Kajetan tu. A tu nieco uwagi poświęciliśmy tym, których już tylko sam życiorys zasługuje na uwiecznienie na szklanym ekranie.
W dalszej części rozmowy Saful mówił o tym, że w hip-hopie ceni sobie jego wolność i to, że nazywa rzeczy po imieniu, takimi, jakimi są. – Raper ma ten luksus, że się nie musi tłumaczyć ze swoich słów, z tego, co „nawinął” – wszystko przecież w ramach sztuki – mówił, wspominając jednak obok, że rap – jako muzyka utożsamiana z młodymi (czy tak dokładnie jest i jak to wygląda możecie przeczytać tutaj), bywa niedoceniana w szerszej kulturze:
Niestety, rap wciąż jest postrzegany jako muzyka dla młodszego pokolenia i to jest trochę krzywdzące, ponieważ powstaje dużo świetnych numerów z poważnymi tekstami. Rap uchodzi zatem za muzykę młodszego pokolenia, ale też jest muzyką buntu, wolności i pewnych wartości.
Zdaniem artysty z rapu da się żyć, a najlepszym tego dowodem są muzycy, którym na kontach w banku udało się zgromadzić sześciocyfrowe sumy. On sam jednak nie zamierza ograniczać się do hip-hopu i planuje działać na dwóch scenach na raz – i rozwijać się muzycznie (niedawno wspominał o solowym krążku) i szlifować warsztat aktorski (ostatnio zagrał w słowackim filmie opowiadającym o ucieczce z Auschwitz). Trzymamy kciuki.
A całą rozmowę znajdziecie tu.
fot. „Ślepnąc od świateł”, trailer HBO/YouTube