
Drake jest psychofanem drużyny Toronto Raptors i nie ma w takim lokalnym patriotyzmie nic złego, jest to wręcz zrozumiałe. Niestety nie wszystkim podoba się jego rozentuzjazmowane podejście, a niektórych nawet męczy. Na przykład córkę współwłaściciela Milwaukee Bucks, Mallory Edens.
Jeśli chodzi o beefy, to Drake najbardziej znany jest z tego z Meek MIllem. Zresztą to i tak dawno temu i nieprawda. Epicko zakończyli spór i nagrali wspólny numer – TUTAJ. Inaczej sprawa się ma z dissem, który nagrał Pusha T. „Story of Adidon”, które ujawniło światu m. in., że Drake ma dziecko z francuską gwiazdą porno, doczekało się co prawda odpowiedzi w postaci „Duppy Freestyle„, ale ze starcia nie wyłonił się jasny zwycięzca.
To, że diss Pushy bolał najbardziej (choć warto sprawdzić też te, które nagrał swego czasu Joe Budden – gdyby Drizzy odpowiedział, mógł to być jeden z ciekawszych beefów w historii), sprawiło, że antagoniści kanadyjskiego rapera do dzisiaj mogą się do niego odnosić, kiedy chcą zaatakować.
Toronto Raptors starli się Milwaukee Bucks. Córka Wesa Edensa, współwłaściciela drużyny, nie pozostawiała złudzeń, jak podchodzi do starcia. Ostatecznie jednak koszulka z Pushą nie pomogła. Raptory wygrały 105:99 i są o krok od finału.
Drake skorzystał z okazji i odwdzięczył się pięknym za nadobne, zmieniając swoje zdjęcie profilowe na Instagramie… na zdjęcie Mallory Edens:

Grubo? Dotąd z tak radykalnych akcji był znany raczej 50 Cent, który jest social media ninja od wielu lat. Jakby tego było mało, Drake zaoferował Mallory bilety na OVO Festival:

fot. okładka wideo „All Drake Reactions from Game 3 | May 19, 2019 NBA Playoffs”, youtube.com/House of Highlights