
Po sprzedaniu StoproRap, Wini się przebranżowił. Wprawdzie już wcześniej nagrywał filmiki na YouTube, ale dopiero niedawno, w trakcie jednej ze swoich samochodowych rozmów zdradził, że teraz zacznie zajmować się tym na poważnie, również w celach zarobkowych.
Częstotliwość wywiadów znacznie się zwiększyła, a oczywiście nie straciły one na jakości, bo jakże mogły, skoro mają takiego prowadzącego. Co więcej, Wini nie ogranicza się już do samych raperów czy nawet osób związanych z branżą. Prowadził już przecież rozmowę z profesjonalnymi pilotami i prywatnym detektywem. To jednak mu nie wystarczało, dlatego wymyślił kolejną serię, która już zdążyła zadebiutować.
Na czym ma ona polegać? Niby na niczym specjalnie oryginalnym. Wini będzie po prostu recenzował płyty. Myk polega jednak na tym, że będzie to robił w trakcie rozmowy z raperem, który dany album popełnił, co daje formatowi dodatkowy smaczek. Wiemy bowiem, jak Wini nie potrafi gryźć się w język i uwielbia być bezpośrednim. Artyści mogą więc nasłuchać się wielu ciekawych rzeczy o swojej twórczości i pewnie nie wszystkie będą przyjemne. Daje to jednak pole do ciekawej dyskusji, ponieważ raperzy będą mogli momentalnie skonfrontować interpretację recenzenta ze swoją własną. Na pierwszy ogień poszedł VNM.
Mało tego, w tym odcinku również VNM pokusił się o recenzję ostatniej płyty Winiego. Obaj Panowie ewidentnie darzą się sympatią, a przy tym patrzą na rap inaczej, bo jak wiadomo Venom skupia się na technice i mocnych wersach, a Wini raczej na płynności i nieprzewidywalności formy. W związku z tym rozmowa o ich twórczości po prostu musiała być ciekawa. Sami sprawdźcie!
fot. kadr z wideo „Wini – The Medium – gameplay”, YouTube.com/Wini