
Tego jeszcze nie grali. Lil Xan znany z takich numerów jak „Betrayed” z tego, że niemal zabiły go chipsy, nie wytrzymał ostrych słów krytyki i uciekł się do zagrywki, której rzadko używają nawet najbardziej „twardzi” raperzy ze Stanów.
Jak informuje TMZ, sytuacja miała miejsce wczoraj w okolicy godziny 22.00 lokalnego czasu. Pewien człowiek zaczął obrażać Lil Xana, odnosząc się do wywiadu, którego raper udzielił w ubiegłym roku. Konkretniej chodzi o niezbyt pochlebną opinię Xana o Tupacu. Już wtedy dostało mu się za to mocno – KLIK.
Widocznie nie wszyscy chcieli puścić w niepamięć stwierdzenie, że muzyka Paca nie była interesująca, i dochodzą „sprawiedliwości” do dzisiaj. Robią to dosyć mocno, bo w stronę Xana lecą naprawdę nieprzychylne docinki. Co innego jednak słowna sprzeczka, a co innego użycie broni. Lil Xan nie tylko wyciągnął pistolet, ale także mierzył nim do niezadowolonego słuchacza.
Xanowi towarzyszyła jego dziewczyna, Annie Smith, która w pewnym momencie „wyjaśnia” sytuację mówiąc, że to niezadowolony mężczyzna wszystko zaczął, więc jakby skąd zdziwko. Lil Xan nie odżegnuje się od całej sprawy i poruszył kwestię dwukrotnie na Instagramie. Raz, na stories, raz w poście.
Za pierwszym razem stwierdził, że media przekręcą sytuację, bo użył pistoletu w samoobronie, poczuł, że może być zaatakowany. Poza tym słuchacze nie powinni ciągle gadać o tej sprawie z Tupaciem, a w ogóle to po co się czepiają dzieciaka. 22-letniego dzieciaka warto dodać.

Potem, już w poście, napisał że nie ma nic złego w samoobronie, a każdy, kto hejtuje, jest hipokrytą. No cóż, oceńcie sami.
PS: Od siebie dodam, że to chyba definitywny „Cringe tygodnia”. Jeśli istniało zagrożenie, to dlatego że ktoś chce coś zrobić Xanowi za to, że nie lubi Tupaca. Jeśli nie istniało, to dlatego że Xan macha klamką bez powodu.
fot. kadr z wideo „Lil Xan ranks Tupac, Sex Dolls & God’s Plan | On Clout 9”, youtube.com/REVOLT TV