
Z relacjami to już tak bywa. Emocje często wyprzedzają rozsądek. A gdy do tego w grę wchodzą uczucia pomiędzy celebrytami, rzadko kiedy obywa się bez skandali. Właśnie jesteśmy świadkami kolejnego. Na ring weszli Nicki Minaj i Meek Mill.
Wydawałoby się co prawda, że dwa lata – bo tyle właśnie minęło od rozstania pary – to wystarczająco, by już się z nim pogodzić. Może nawet znaleźć kogoś nowego? Wygląda jednak na to, że artyści wciąż jeszcze nie wyjaśnili sobie wszystkiego do końca. Tak przynajmniej można wnioskować z zachowania Minaj.
Kilka dni temu podczas austriackiego koncertu raperka znalazła czas by podzielić się swoimi wątpliwościami z publicznością. Przerwała występ, by kilka chwil porozmawiać o swoim byłym partnerze. „Mogę zdradzić jego tajemnicę, ale nie. Bycie gorzką s…ą to nie to, co chciałabym wyrazić” – zapewniła. Pytanie tylko co w takim razie chciała przekazać Millowi? Ostrzeżenie? Czy też właśnie miał to być wyraz miłosierdzia?
Nawet jeśli tak, to Mill raczej w niego nie uwierzył. Szybko odpowiedział byłej partnerce na Twitterze, przenosząc tym samym dyskusję do mediów społecznościowych.
fot. 6ix9ine, Nicki Minaj, Murda Beatz, FEFE/YouTube