
Wiedzieliście, po kim Tupac odziedziczył swoje imię i nazwisko? Albo że zanim został raperem, przez miesiąc pracował w pizzerii, i jak przyznał we właśnie opublikowanym przez MTV News wywiadzie z 1995 roku, dobrze wspomina ten czas, bo kiedy był głodny, w każdej chwili mógł zjeść pizzę i przynosić ją do domu?
Miałem tylko dwie prace w swoim życiu. Pierwsza była w Round Table Pizza (…) Ta praca była idealna, bo kiedy byłem głodny, jadłem dodatki z pizzy ludzi. Było tam wszystko, wyobrażasz to sobie?
Rozmowa z Tabithą Soren została nagrana 27 października i był to pierwszy wywiad, jakiego udzielił raper po wyjściu z więzienia. Opowiada w nim on także o swoim dorastaniu, początkach kariery, o tym, jak się zmienił oraz o swoich planach na przyszłość.
Jak mówił Tupac, jako dziecko był cichy, wycofany, dużo czytał, pisał poezję i pamiętnik, dużo czasu spędzał, oglądając telewizję. Opowiedział także o tym, jak przez dwa tygodnie zajmował się handlem narkotykami, ale jak stwierdził, to zajęcie nie było dla niego.
Nie wiedziałem, jak to robić. Sprzedaję, ktoś nie zwraca mi pieniędzy, a ja na to: 'Okej’
Nigdy też nie próbował kokainy, dlatego, że jego matka – Afenia była od niej uzależniona, a mężczyzna, którego Pac uważał za ojca, zmarł w wyniku jej przedawkowania. Tupac opowiadał także o swoim biologicznym ojcu, którego nie znał, ale któregoś dnia, jakiś mężczyzna odwiedził go w szpitalu i stwierdził, że wygląda jak on, i że jego dzieci wyglądają jak on, ale raper nigdy nie zrobił testów krwi, bo było to dla niego zbyt przerażające.
Nigdy nie zrobiłem testów krwi. Mężczyzna, którego uważałem za mojego ojca, który potwierdził, że nim był, zmarł.
Całość wywiadu możecie zobaczyć tutaj:
fot. kadr z filmu „Tupac Growing Up Poor, His Raise to Fame & His Future (1995) | MTV News, youtube.com/MTV News