
W sobotę (22 maja) w wieku 55 lat zmarł Chi Modu. Był amerykańskim fotografem, autorem wielu niesamowitych prac, które dokumentowały muzyczną działalność najbardziej wpływowych raperów. O jego odejściu poinformowano za pośrednictwem mediów społecznościowych.
„Nasze serca pękły, kontynuujemy walkę. W tych trudnych chwilach rodzina prosi o uszanowanie prywatności”
Często w ogóle nie zastanawiamy się nad tym, jak ważną rolę w kształtowaniu naszej popkulturowej świadomości odgrywają dokumentaliści. To od ich wyczucia, umiejętności i intuicji może zależeć, w jaki sposób zapamiętamy wiele sławnych osób. Bohaterami ich fotografii często są ludzie, którzy w znaczący sposób wpłynęli na rozwój amerykańskiego i światowego hip-hopu. Jednym z takich dokumentalistów był właśnie Chi Modu.
Urodził się w Nigerii, ale w młodym wieku wraz z rodzicami przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych. Dorastał w New Jersey. W młodości studiował na Uniwersytecie Rutgersa w New Jersey kierunek niezwiązany z fotografią, czyli ekonomię. Pracę jako fotograf rozpoczął dopiero w Nowym Jorku. Tam stawiał kroki w mniejszych redakcjach, a po czasie dołączył do „The Source” – jednego z najważniejszych muzycznych magazynów.
Podczas swojej kilkudziesięcioletniej kariery wykonał wiele niesamowitych i ponadczasowych fotografii. Jak sam mówił, trzonem jego pracy były zaufanie i autentyczność. To właśnie dlatego tak świetnie odnajdywał się zarówno wśród raperów i gwiazd, jak i pośród zwykłych ludzi. Na swoich fotografiach uwiecznił takie legendy, jak: Tupac, Biggie, Nas, Snoop Dogg i Eazy-E.
UNCATEGORIZED
Esencją jego fotograficznej działalności było to, co zawierał projekt „UNCATEGORIZED”. Skupiał się na naturalności, kreatywności i wolności twórczej, które były uosobieniem hip-hopowej kultury. Wystawa „UNCATEGORIZED” była złożona z wielu wcześniejszych projektów fotografa Chi. Sam fotograf mówił o niej tak:
„Chciałem stworzyć coś, co jest przeciwieństwem etykietowania wszystkiego i przeciwstawić się stereotypom. Moje prace nie pasują do żadnego stereotypu, ja też nie”
Można powiedzieć, że te słowa bardzo trafnie podsumowują jego fotograficzną działalność. Chi Modu jest fotografem, który swoimi pracami zapewnił sobie nieśmiertelność.