Pop Smoke zmarł 19 lutego 2020 roku. Do tej pory został wydany tylko jeden pośmiertny album zatytułowany „Shoot for the Stars, Aim for the Moon”. Nowy album pt. „FAITH” otrzymamy już 16 lipca. Ma być on upamiętnieniem znanego amerykańskiego artysty. Zespół pracujący nad tym projektem nie przeszedł obojętnie obok odpowiednich akcji promocyjnych. Tym razem pokuszono się o coś zupełnie oryginalnego.
Minęło ponad półtora roku od śmierci Pop Smoke’a.
Raper został zastrzelony przez złodziei, którzy wtargnęli do jego domu. Jeszcze w 2020 roku wydano pośmiertny album pod tytułem „Shoot for the Stars, Aim for the Moon”. Wiele osób twierdziło, że to jeszcze nie koniec muzyki artysty. Jak się okazało, mieli rację. 23 czerwca na oficjalnym kanale rapera zamieszczono krótki film zapowiadający muzyczny projekt „FAITH”. W największych miastach w USA zaczęły pojawiać się plakaty oraz bilbordy reklamujące album. To jednak nie wszystko. Plakaty reklamowe w miastach takich jak Los Angeles oraz Nowy Jork, zawierały specjalne kody QR. Poprzez nakierowanie aparatu z telefonu na plakat można było usłyszeć wycinki muzyki z nadchodzącego dzieła zmarłego rapera.
Nie tak dawno Tyler, The Creator zrobił coś bardzo podobnego. Mieszkańcy wielu miast na całym świecie mogli ujrzeć tajemnicze bilbordy z napisem „CALL ME IF YOU GET LOST”. Pod tym zdaniem zapisany był numer telefonu: 1 (855) 444-8888. Jeżeli pod niego zadzwoniliśmy, usłyszeliśmy fragment utworu z jego nadchodzącego albumu lub rozmowę rapera ze swoją matką.